29 maja kilka kilometrów od przejścia granicznego Jahotyn-Dorohusk grupa zdesperowanych rodziców i przyjaciół żołnierzy z Wołynia, walczących na wschodzie Ukrainy z rosyjskimi terrorystami, zablokowała drogę, by takim sposobem doprowadzić do powrotu swoich bliskich.
Na ponad kilometr z obydwu stron rozciągnęła się kolejka TIR-ów i autobusów pasażerskich, które nie mogły przejechać przez żywą blokadę. Ukraińska drogówka nie ingerowała, nie widać było także straży porządkowej.
Część protestujących miała naszywki „Prawego Sektora”.
Samochody osobowe, szczególnie z polską rejestracją, bez problemu mogły przekroczyć zablokowany odcinek przygranicznej trasy.
W połowie maja kilkunastu żołnierzy 51 „Aeromobilnej Brygady” zginęło postrzelonych przez separatystów pod Słowiańskiem, Gorłowką i Karłówką. Nie mieli podstawowych środków ochrony takich jak kask czy kamizelka kuloodporna.
W przeciągu marca-maja 2014 roku Ukraińcy przelali na konta ukraińskiego wojska ponad 125 mln. hrywien.
Redakcja, bwp
