Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę, która wiedzie początek od 24 lutego, w okupowanych przez żołnierzy Federacji Rosyjskiej miejscowościach notowane są zbrodnie przeciwko ludzkości na masową skalę .
Nie zważając na stałe zaprzeczanie przez rosyjskie władze o tych wydarzeniach, Ukraina oraz wspólnota światowa prowadzi ciągłą ewidencje i skrupulatnie notuje fakty zbrodni. Są to zabójstwa ludności cywilnej, gwałty na kobietach i dzieciach, prześladowania ze względu na narodowość, przekonania polityczne, używanie języka oraz przynależność do wspólnot religijnych.
Chodzi nie o pojedyncze przypadki lecz o bardzo przemyślanie skonstruowany system, jako część zewnętrznej polityki Rosji, celem której prawdopodobnie jest całkowite zniszczenie narodu ukraińskiego oraz Ukrainy.
W wyzwolonych miastach ukraińskich jak Bucza, Irpeń i Borodianka, miejscowi ocalali mieszkańcy opowiadają o licznych wypadkach brutalnych zachowań rosyjskich żołnierzy. Te wypadki mogą być kwalifikowane jako ludobójstwo. Według miejscowych mieszkańców okrucieństwa Rosjan są nawet większe niż brutalność Niemców podczas II wojny światowej.
Można nawet wyodrębnić najczęstsze zbrodnie, które powodują działania Rosjan:
– w okupowanych miejscowościach rosyjscy żołnierze dla zabawy mogą zabijać cywilów. Przykład Buczy pokazuje jak na zniszczonych przez rosyjskie ostrzały ulicach leżą dziesiątki i setki ciał. Setki zamordowanych zostały pochowane przez okupantów w masowych grobach, w tak zwanych „brackich mogiłach”. Ewidentnie było to robione dla zatajenia zbrodni. Warto zaznaczyć, że bardzo często rodziny rosyjskich żołnierzy popierają ich działalność.
– w ciągu miesiąca rosyjskiej inwazji Rosjanie nie stworzyli żadnego korytarza humanitarnego. Znaczna część wcześniej ustalonych korytarzy była ostrzelana przez wojska okupacyjne. Mariupol, miasto na południu Ukrainy, wciąż pozostaje bez żywności, wody, energii elektrycznej oraz ciepła. Trwają ostrzały z rosyjskich samolotów, okrętów i artylerii. Na ogromną skalę ginie miejscowa ludność. Większość budynków mieszkalnych jest zniszczona. Co najmniej 5 tys. cywili straciło życie. Dokładnej ich liczby nie da się w najbliższym czasie ustalić. 300 osób z tej ilości to dzieci.
– przymusowe przesiedlenie (de facto deportacja) ponad 400 tys. cywilnej ludności z terenów Ukrainy do Rosji beż żadnej koordynacji z władzami w Kijowie. Deportowani ukraińscy obywatele trafiają w tak zwane „obozy filtracyjne”. Stamtąd po szczegółowych kontrolach są oni odsyłani do zapadłych rosyjskich regionów. Między innymi do Sachalina. Ukraińcom „oferuje się” oficjalne zatrudnienie poprzez lokalne centra zatrudnień. Kto się na to zgodzi, otrzymuje zakaz opuszczania terenów Federacji Rosyjskiej przez co najmniej dwa lata. Takie „obozy filtracyjne” przypominają bardziej obozy koncentracyjne III Rzeszy lub łagry sowieckiego SMERSZu.
Ukraina już dawno wywnioskowała, że takie barbarzyńskie okrucieństwa putinowskiego reżimu oraz podporządkowanych mu sił zbrojnych mogą rozszerzyć się na teren całej Ukrainy. Jest bardzo mało prawdopodobne, że naród ukraiński ugnie się pod butem rosyjskiego żołnierza i będzie witał go z kwiatami. Odpowiedzialność za całość tych zbrodni przeciwko ludzkości ponosi nie tylko Putin lecz cały naród rosyjski który go wspiera i na niego głosuje.
Cały świat musi zjednoczyć się i wesprzeć Ukrainę. Kraj, który poświęcił własny obszar by uśmierzyć rosyjskiego barbarzyńcę. Który chce istnieć jako niepodległy społeczeństwo i bronić demokracji.
Aby zwyciężyć Ukraina potrzebuje szeroko zakrojonej wojskowej i humanitarnej pomocy, przekazania systemów przeciwrakietowych, obrony powietrznej, samolotów, czołgów i rakiet. Kolejne ważne wsparcie – to uruchomienie sankcji przeciwko całym sektorom gospodarek Rosji i Białorusi, wprowadzenia embargo na rosyjski gaz i ropę, zamknięcia portów morskich dla rosyjskich statków i odłączenia Rosji od systemu bankowego SWIFT. Oczywiście te działania mogą mieć charakter tymczasowy i zostać zniesione po całkowitym upadku reżimu putinowskiego.
Marek Sztejer, mw, 3 kwietnia 2022 r.
