Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Żytomierski » Żytomiersko-kijowska pielgrzymka na kanonizację Ojca Świętego

Żytomiersko-kijowska pielgrzymka na kanonizację Ojca Świętego

22 kwietnia 2014 r. grupa pątników na trzech autobusach z Żytomierza , Kijowa i Korostyszewa wyjechała na kanonizację dwóch papieży – Jana Pawła II i Jana XXIII.

Droga do Rzymu prowadziła przez polski Kraków, miasto, z którym Karola Wojtyłę łączyła szczególna więź. Goście z Kresów zwiedzili w Krakowie Kościół Mariacki, Rynek Główny, Ratusz i Sukiennice. Duże wrażenie na żytomierzan sprawił zegar na dziedzińcu krakowskiej kurii, który odliczał czas do kanonizacji. Z dokładnością do minuty pokazywał ile godzin pozostało do ogłoszenia Jana Pawła II Świętym.

Następnie autobusy z kresowymi pielgrzymami pojechały do Wadowic, gdzie turyści przeszli się śladami młodego Karola Wojtyły, tam gdzie on urodził się, dorastał i był wyświęcony na księdza. W Wadowicach goście dowiedzieli się, że w tej miejscowości Karol Wojtyła często bywał  jako biskup oraz posmakowali kremówki — ulubione ciasteczka Jana Pawła II.

Po Wadowicach na pątników czekała długa droga do Włoch. W Italii oni na początku zwiedzili Padwę, miasto Św. Antoniego, gdzie zobaczyli relikwie tego  świętego w miejscowej bazylice. Następnym miastem na szlaku było Orvietto. W 1263 roku podczas Mszy w kościele w pobliżu jeziora Bolsena (niedaleko Orvieto), z trzymanej przez duchownego hostii popłynęła krew. Na pamiątkę o tym wydarzeniu rozpoczęto budowę katedry w tym mieście, a w kalendarzu świąt chrześcijańskich pojawiło się Święto Bożego Ciała.

26 kwietnia pielgrzymi z Ukrainy dotarli do celu podróży – wiecznego miasta Rzym. Podczas pobytu w Watykanie goście zwiedzili plac i Bazylikę Św. Piotra, Kapitol, panoramę Forum Romanum, Colosseum, Panteon, Fontanne di Trevi.

Najgłówniejsze i najważniejsze wydarzenie, na który spieszyli się pielgrzymi z Kresów I RP — kanonizacja dwóch świętych, odbyła się 27 kwietnia. Mszę kanonizacyjną  celebrował papież Franciszek. Każdy pielgrzym przywiózł do Watykanu swój własny krzyż i ból, szczególnie za los Ukrainy — wszyscy przyjechali tu, żeby usłyszeć po raz pierwszy z ust Głowy Kościoła wiekopomne słowa: „Święty Jan XXIII i Święty Jan Paweł II!”. Po wygłoszeniu przez papieża Franciszka formuły kanonizacyjnej do ołtarza przyniesiono relikwie nowych świętych. W niemal identycznych relikwiarzach znajdowali się krew Jana Pawła II przygotowana na beatyfikację przed trzema laty oraz niewielki fragment skóry Jana XXIII, pobrany w chwili ekshumacji po tym, gdy został ogłoszony błogosławionym w 2000 roku.

Ogromna ilość ludzi, głównie Polaków, którzy byli obecni na kanonizacji dwóch papieży, zmieniła miasto, a zwłaszcza Plac Świętego Piotra, w wielką „puszkę z konserwami”. Ciekawostką było także to, że w uroczystości brało udział dwóch papieży — Franciszek i emeryt Benedykt.

Po dawce mocnych i niezapomnianych wrażeń grupa pielgrzymów z Kresów pojechała do Asyżu, żeby pomodlić się o pokój na Ukrainie za wstawiennictwem świętego Franciszka oraz świętej Klary.

– Wenecja to miasto jedyne w swoim rodzaju. Każdy powinien je odwiedzić chociażby raz w życiu — z zachwytem opowiada o podróży „miastem na wodzie” Irena, parafianka katedry św. Zofii. W Wenecji pielgrzymi zobaczyli przepiękny plac San Marko oraz serce Wenecji – sobór Świętego Marka. Przepłynęli „główną arterią” miasta – Grand Kanałem i po owocnym zwiedzaniu Włoch spotkali się na modlitwie przy Czarnej Madonnie – Matce Boskiej Częstochowskiej.

Zmęczeni ale szczęśliwi turyści wyruszyli w drogę powrotną na Ukrainę, gdzie czekały na nich kolejne wyzwania i wiszące w powietrzu zagrożenie wojny z Rosją. Dni we Włoszech byli dniami wyjątkowymi, które na na zawsze pozostaną w pamięci. Ogromne podziękowania należą się ks. Jarosławu Giżyckiemu i ks. Waldemarowi Pawelcowi. Oprócz tego pątnicy dziękują wszystkim tym, kto w tej czy innej mierze przyczynił się do zorganizowania ich pielgrzymki na kanonizację św. Jana Pawła II do Rzymu.

Anna Denysiewicz

 

Zdjęcia z wyjazdu do Rzymu

{morfeo 575}

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *