Sytuacja z gazem ziemnym na Ukrainie jest na tyle ponura, że ukraiński premier Arsenij Jaceniuk zdecydował się otwarcie zwrócić się w tej sprawie do ukraińskiego narodu.
– Nie dość tego, że mamy 9 miliardów USD długu za gaz wobec Rosji, okazało się, że w podziemnych magazynach brakuje 15 miliardów m3 tego paliwa. Na papierze jest a faktycznie gdzieś zniknął. Borykając się ze straszliwymi problemami w ukraińskiej gospodarce nie oczekiwaliśmy, że Rosja zwiększy nam cenę na gaz do 500 USD za 1000 m3. To robi z Ukrainy państwo absolutnie nie zdolne do konkurencji na rynkach europejskich i państwowych w dziedzinach zależnych od gazu. Żadne państwo nie jest w stanie zapłacić takiej ceny – podsumował 12 kwietnia 2014 roku Jaceniuk w piątkowym spotkaniu z przewodniczącymi obwodowych administracji i mediami.
Redakcja, bwp
