1 listopada, w dniu kiedy Polacy na całym świecie wspominają swoich bliskich, setki zniczy zapłonęły także na terenie byłego cmentarza polskiego w Winnicy oraz przy pomnikach upamiętniających ofiary represji bolszewickich w latach 1937-1938.
W wieczornej porze, przy kapliczce w Centralnym winnickim parku zebrali się pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Winnicy, wydziału ds religii i mniejszości narodowych Winnickiej Administracji Obwodowej, prezesi i członkowie organizacji społecznych (nie tylko polskich), historycy, duchowieństwo oraz parafianie miejscowych parafii rzymskokatolickich.
Oprawę muzyczną uroczystości zapewniła Oksana Pałamarczuk, która na bandurze wykonała kilka utworów, nawiązujących do atmosfery modlitwy i wspomnienia o zmarłych. Prowadzący uroczystości Jerzy Wójcicki, wspomniał o 80. rocznicy początku fali bolszewickiego terroru w latach 1937-38, zniszczonej polskiej nekropolii w Winnicy, jedynym wspomnieniem o której pozostały podziemne grobowce z trumnami i kapliczka. Redaktor „Słowa Polskiego” zaznaczył, że tragedia Wielkiego Terroru dotknęła nie tylko Polaków, lecz także Ukraińców, Niemców i przedstawicieli wielu innych narodowości. Nawiązał do więzi, która łączy ekshumacje w Katyniu i te, które dwa lata później odbyły się w Winnicy z udziałem po części tych samych ekspertów, którzy wcześniej pracowali przy szczątkach polskich oficerów w Katyniu.
O tradycjach obchodów Dnia Wszystkich Świętych w Polsce opowiedziała konsul KG RP w Winnicy Urszula Filipkowska. Modlitwę w intencji zmarłych poprowadził Kapucyn o. Sławomir. W imieniu ukraińskiej społeczności słowo powitalne do zebranych wygłosił Wiaczesław Żelichowski, który jest członkiem grupy rekonstruktorów Ukraińskiej Republiki Ludowej.
Po złożeniu zniczy i kwiatów pod tablicami na kaplicy, zebrani na uroczystości zostali podzieleni na dwie grupy i rozeszli się do dwóch pamiętnych znaków, postawionych w miejscach, gdzie znajdowały się zbiorowe mogiły, urządzone w latach 1937-38 przez bolszewików. Procesje ludzi z migocącymi płomykami świec w rękach wypełniły byłe aleje cmentarne winnickiego parku, dołączając się tym samym do pięknej tradycji oddania hołdu tym, kto zakończył swoje życie ziemskie, w tym poprzez zamordowanie strzałem w tył głowy przez bolszewickich oprawców.
Organizatorem pierwszolistopadowej uroczystości w Winnicy są Chrześcijańsko-Demokratyczny Sojusz Polaków w Winnicy przy współpracy z polską placówką dyplomatyczną, działającą w tym mieście.
Słowo Polskie, zdjęcia Sergij Olijnyk, 03.11.17 r.
