Ukrainka Nadija Sawczenko, która razem z innymi członkami batalionu ochotniczego „Ajdar” walczyła przeciwko rosyjskim terrorystom na wschodzie Ukrainy, po dostaniu się do rąk wroga została przewieziona do rosyjskiego Woroneża i uwięziona na jednym z posterunków milicyjnych tego miasta.
Ukraińskie MSZ kategorycznie zaprotestowało przeciwko kolejnemu wypadkowi porwania ukraińskiego obywatela z terenu własnego państwa przez rosyjskie służby specjalnie i wymaga natychmiastowego umożliwienia powrotu Nadii Sawczenko do ojczyzny.
Unia Europejska prawie od razu poparła w tej sprawie ukraiński resort spraw zagranicznych. Litewski minister Linkas Linkawiczus nazwał tę sytuację „sprawdzianem na udział Rosji w wojnie na Ukrainie”.
31-letnia Nadija przed dostaniem się do niewoli przez 30 dni walczyła przeciwko separatystom. W Rosji jest oskarżona o zabójstwo rosyjskich dziennikarzy i prawdopodobnie trafi przed rosyjski sąd.
Redakcja, bwp
