Międzynarodowy Alians własności Intelektualnej odnotowuje bardzo wysoki poziom cyfrowego i fizycznego piractwa na Ukrainie .
Ta organizacja proponuje nadać Ukrainie status „Prioriy Foreign Country”, co oznacza że ten kraj oficjalnie stanie się „piratem № 1” na świecie. Na razie żaden inny kraj takiego statusu nie ma.
Rząd USA rozpatrzy tę propozycję i w ciągu dwóch-trzech miesięcy podejmie odpowiednią decyzję.
Ukraina już znajduje się na liście „Priority Watch List”, razem z Argentyną, Chile, Chinami, Kostaryką, Indiami i Rosją.
„Tutaj wiele rynków i ulicznych kiosków pstrzą nielegalnymi kopiami muzycznych dysków, filmów i oprogramowania wszystkich rodzajów”, – mówi się w sprawozdaniu.
Wcześniej sekretarz prasowy ukraińskiego MSW Władimir Poliszczuk oświadczył, że 47% oprogramowania w jego resorcie nie jest licencjonowanym.
Redakcja
