Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Z perspektywy Kresów I RP » Szlakiem Konfederatów Barskich po Beskidzie Niskim

Szlakiem Konfederatów Barskich po Beskidzie Niskim

W dniach 3-5 października br. odbył się pieszy rajd historyczno-edukacyjny zorganizowany przez Instytut Pamięci Narodowej Oddział  w Rzeszowie i Towarzystwo Miłośników Nowego Żmigrodu w Nowym Żmigrodzie.  

Udział w rajdzie wzięła młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie, Zespołu Szkół Elektronicznych w Rzeszowie, Zespołu Szkół Agroprzedsiębiorczości im. Mikołaja Kopernika w Rzeszowa i Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Skargi w Sędziszowie Małopolskim.

Uczniowie przebywali na terenie gminy Nowy Żmigród w Desznicy, w czasie rajdu zwiedzili szlak Konfederatów Barskich, miejsca pamięci Narodowej oraz Muzeum w Nowym Żmigrodzie. Po szlakach konfederatów uczestników rajdu oprowadzał Jerzy Dębiec z Towarzystwa Miłośników Nowego Żmigrodu. Rajd zakończył się konkursem historycznym na temat Konfederacji Barskiej w Beskidzie Niskim. Konkurs i klasyfikację generalną wygrała reprezentacja Liceum Ogólnokształcącego im. Piotra Skargi w Sędziszowie Małopolskim.

W styczniu 1770 r. w ramach konfederacji barskiej (1768-1772 r.) działały tu oddziały Skotnickiego i Karola Radziwiłła (dziedzica Żmigrodu), w których byli nie tylko Polacy, ale i Łemkowie. 21 lipca 1770 r. na przełęczy Majdan koło Bartnego i pod Żmigrodem doszło do starć Konfederatów z wojskami rosyjskimi.

W Nowym Żmigrodzie na cmentarzu postawiono im pamiątkowy pomnik, a w południowej części regionu znajdziemy na cmentarzach groby konfederatów i upamiętniające je wzgórze Trzech Krzyży.

W styczniu 1770 roku przymaszerował pod Nowy Żmigród rosyjski oddział, najprawdopodobniej rozkładając się obozem i prowizorycznie fortyfikując w uroczysku zwanym “Okopisko”.

13 stycznia 1770 roku oddział ten uderzył na obóz Kazimierza Pułaskiego na stokach góry Czeremcha pod Grabiem. Pod jego nieobecność uszczuplona załoga stawiła znikomy opór.

Rosjanie zniszczyli obóz, spalili magazyny z zapasami i wycofali się pod Nowy Żmigród. Pułaski dowiedziawszy się o ataku postanowił uderzyć. Zebrał siły wsparte oddziałem milicji radziwiłłowskiej generała Antoniego Szyca i ruszył na Rosjan.

Konfederaci dotarłszy w okolicę prawdopodobnie zdołali rozwinąć szyk bojowy nad niewielkim potokiem po drugiej stronie nieprzyjaciela. Wtedy rozpoczął się wzajemny ostrzał z broni ręcznej. Siły rosyjskie okazały się jednak większe niż przewidywał Pułaski i szybko przeszły do kontrataku. Uderzyli na prawa flankę konfederatów, którzy zaczęli się cofać. Bitwa rozgorzała z nową siłą, której Polacy nie wytrzymali wycofując się do miasteczka i dalej w stronę granicy – do obozu pod Grabiem. Tutaj opór konfederatów był już silniejszy – walka trwała trzy godziny, po czym obrońcy zostali zepchnięci za granicę węgierską a Pułaski został ciężko ranny w rękę.

Według miejscowej tradycji polegli konfederaci zostali złożeni w mogile usytuowanej ma skraju pobojowiska. Po pierwszym rozbiorze Polski założono w tym miejscu cmentarz miejski, a w setną rocznicę zawiązania konfederacji barskiej na miejscu tej mogiły postawiono kamienną kolumnę zwieńczoną krzyżem.

Wszystkie odnalezione na pobojowisku konfederackie artefakty można oglądać w Muzeum im. Leona Karcińskiego w izbie poświęconej konfederacji barskiej.

Słowo Polskie na podstawie informacji Jacka Magdonia, rzeszow.ipn.gov.pl, 15.10.18 r.

lp

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *