14 sierpnia Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła trzy bardzo ważne ustawy. Jedna z nich dotyczy wspólnej koncesji ukraińskiego gazociągu gazowego, dostarczającego „błękitne paliwo” z Rosji do krajów Europy przez terytorium Ukrainy. Ustawę poparło 228 deputowanych z prawie 400.
Według dokumentu, gazociąg pozostanie we własności Ukrainy a operatorami dostaw gazu mają zostać europejscy i amerykańscy inwestorzy, którzy „będą musieli potwierdzić, że nie mają żadnych stosunków z krajem agresora”, powiedział premier Andrij Jaceniuk.
Inną ważną ustawą, uchwaloną tego samego dnia jest ustawa o lustracji. Na razie ten dokument przeszedł pierwsze czytanie. Po uchwaleniu go w całości, osoby, które przychylnie odnoszą się do separatyzmu, wspierały reżim Janukowicza, będą odsunięte od władzy i równocześnie zostaną objęte zakazem pracy w urzędach państwowych.
Trzecia, ostatnia ustawa – jest ustawą o sankcjach Ukrainy wobec Rosji. Po trzech miesiącach okupacji Krymu przez Rosję, Ukraina wreszcie wprowadziła mechanizm blokowania aktywów zagranicznych firm organizacji i cudzoziemców. Ukraiński Gabinet Ministrów już przygotował pakiet sankcji wobec 172 osób fizycznych oraz 65 firm i organizacji, przeważnie z Rosji.
Wspólne kierowanie ukraińskim gazociągiem przez ukraińsko-europejsko-amerykańską firmę może ostatecznie zakłócić plany Rosji dotyczące budowy Południowego Potoku – rurociągu, który powinien był przejść po dnie Czarnego Morza i przez Bułgarię dotrzeć do krajów Europy Zachodniej.
Redakcja
GK
