W przypadku rosyjskiej agresji na Ukrainę to właśnie Polacy są gotowi, by wesprzeć Kijów. Z sondaży opublikowanego na stronie ecfr.eu wynika, że gdy Rosje zaatakuje Ukrainę, najchętniej na pomoc władzom w Kijowie ruszyliby Polacy.
Część osób zapewne kieruje się podejściem idealistycznym i niejako z zasady sprzeciwia się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Inna część bez wątpienia kieruje się pragmatyzmem i uważa, że wsparcie dla Ukrainy to też element polskiej polityki bezpieczeństwa.
I to można zrozumieć. Ewentualna destabilizacja na Ukrainie na pewno miałaby przełożenie na sytuację w Polsce. Potencjalny atak Rosji na Ukrainę wiązałby się przecież z ruchami ludności, wywołałby ucieczkę wielu Ukraińców na Zachód. Polska jest pierwszym państwem, które by to odczuło, bo podobnie było już w roku 2014. Negatywne zmiany odczułaby także polska gospodarka.
Z wynikami sondażu, przeprowadzonego na zamówienie European Council on Foreign Relations, można zapoznać się pod linkiem: https://ecfr.eu/publication/the-crisis-of-european-security-what-europeans-think-about-the-war-in-ukraine/#methodology
Słowo Polskie, 11 lutego 2022 r.
