Jesteś tutaj: Home » Polacy na Kresach » Ogłoszenia » Niezwykła inicjatywa – śladami powstania styczniowego na Ukrainie

Niezwykła inicjatywa – śladami powstania styczniowego na Ukrainie

Powstańczy sztandar z trójdzielnym herbemFundacja Wolność i Demokracja oraz redakcja Słowa Polskiego przy życzliwości placówki dyplomatycznej w Winnicy planuje upamiętnić powstanie styczniowe na Ukrainie w jego 150. rocznicę.

Na terenie obwodów: winnickiego, żytomierskiego i chmielnickiego wytypowaliśmy kilka miejsc, szczególnie godnych komemoracji, ze względu na ważne wydarzenia, rozgrywające się tu w roku 1863.  W większości przypadków mamy do czynienia z bitwami, choć nie zawsze. Na przykład w Sołowiówce, która znalazła się na naszej mapie, doszło do napaści na bezbronną młodzież, niosącą ludowi wolność, zadekretowaną w Złotej Hramocie.

Oczywiście wybór miejsc jest dyskusyjny i ponosimy za jego dokonanie wszelką odpowiedzialność. Jednakże, pragnąc zmieścić się w granicach bieżącego roku, musieliśmy jedne miejscowości uwzględnić, a inne odrzucić.
Jeśli pozwolą na to środki finansowe, w każdym z miejsc stanie drewniany krzyż. Jeśli nie – specjalnie w tym celu ukonstytuowana delegacja zapali znicze i zmówi modlitwę za duszę poległych.
Lokalizacją, którą pragniemy odwiedzić w pierwszej kolejności, jest Worobijówka (Воробіївка) w rejonie Połonnym obwodu chmielnickiego.

19 maja 1863 roku pod Worobijówką oddział Edmunda Różyckiego, złożony zarówno z Polaków, jak i Ukraińców, wziął do niewoli 39 żołnierzy armii carskiej, po czym pomaszerował na Podole, licząc na wzmocnienie szeregów jego mieszkańcami. Wierzymy, że zarówno postać Różyckiego – emblematyczna dla całego powstania styczniowego na Ukrainie, jak i fakt odniesionego zwycięstwa, stanowią dostateczną przesłankę by miejsce to uczcić w należyty sposób.

Wszelkie nowe informacje na temat naszej akcji będą pojawiać się na łamach Słowa Polskiego bądź na portalu internetowym slowopolskie.online. Już dzisiaj zapraszamy do uczestnictwa w tej – jak wierzymy – cennej inicjatywie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *