Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Chmielnicki » Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia w Sławucie

Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia w Sławucie

W lipcu bieżącego roku po raz kolejny w Sławucie odbyła się Akcja „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, zorganizowana przez Fundację Studio Wschód. Niezmiennym koordynatorem wyjazdu do Sławuty jest Pan Adam Wroński.

Historia Sławuty przez wieki jest związana z Polakami, a zwłaszcza ze słynnym polsko-litewskim rodem książąt Sanguszków. W społeczności lokalnej powiatu zawsze funkcjonowało kilka wyznań, dla tego nie jest dziwnym, że mamy w naszym mieście polski cmentarz. Dzisiaj ten cmentarz znajduje się wprawie w samym centrum miasta, niepodal Rynku, lecz niestety, nie każdy z mieszkańców miasta wie o jego istnieniu.

W ramach Akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” co roku do Sławuty przyjeżdżają dorośli i dzieci z Polski, którym nie są obojętne losy polskiego dziedzictwa kulturowego.

Dzięki członkom miejscowego oddziału Związku Polaków na Ukrainie parę lat temu temu cmentarzowi nadano statusu pamiątki historycznej. Dla tego już mamy pewność, że w tak trudnych czasach mamy możliwość zachować naszą wspólną historię.

Wcześniej polski cmentarz w Sławucie był dość mocno zaniedbany, można nawet powiedzieć, że był w fatalnym stanie. Dla tego, że bardzo często sami nie doceniamy tego skarbu historycznego, który mamy, ktoś czeka na to, że przyjdą do nas i nam pomogą. Ale sytuacja zmieniła się kiedy startowała Akcja z udziałem dolnośląskiej młodzieży, z walką nieobojętnych mieszkańców za zachowanie swojej historii, z tym, że staramy się o to, żeby nasze dzieci, uczniowie Szkoły Sobotnio-niedzielnej w Sławucie dołączyły się do sprzątań na cmentarzu w ciągu roku szkolnego, np. przed Zaduszkami, przed Wielkanocą. Tym samym pielęgnujemy poczucie tożsamości, polskości i szacunek do kultury zamieszkałych obok narodowości.

Dzięki Panu Adamowi Wrońskiemu i całej grupie osób, którzy przyjechali tym razem do Sławuty udało się odkryć nowe groby, w tym – Belgów, Włochów i Niemców.

Parafianki kościoła św. Doroty dołączyli się do Akcji, gotując obiady dla naszych gości.

Z całego serca dziękujemy wszystkim, kto wziął udział w Akcji w tym roku, są osoby, którzy już nie po raz pierwszy przyjeżdżali do Sławuty. Dziękujemy Młodzieżowemy Ośrodku

Wychowawczemu w Jaworze, a zwłaszcza Panu Dyrektorowi Mariuszowi Barańskiemu:

1. Mariusz Barański – dyrektor
2. Adam Wroński – koordynator
3. Piotr Dynowski – nauczyciel-wychowawca
4. Ryszard Jadrowski – opiekun
5. Sylwia Kania – kierowca
6. Włodzimierz Marzęcki – kierowca
7. Łukasz Klemenski – uczeń
8. Jakub Kruszewski – uczeń
9. Mikołaj Łada – uczeń
10. Zbigniew Stokłosa – wolontariusz

Uczestnicy, oprócz tego, że pracowali na cmentarzu w Sławucie, zwiedzili cmentarz w Równem, zobaczyli cmentarz w Annopolu (niedaleko Sławuty), ile trzeba zdziałać na tym cmentarzu, ponieważ ten cmentarz jest bardzo zaniedbały. Ale żeby chociaż by coś zrobić są potrzebne poważniejsze narzędzia niż siekiera i piła. W tej miejscowości również mieszkają dotychczas Polacy. Na drodze powrotnej grupa zwiedziła Cmentarz Łyczakowski we Lwowie i słynną jego część Cmentarz Orląt.
Dziękujemy z całego serca za pracę w Sławucie każdemu uczestnikowi Akcji!

Larysa Cybula, zdjęcia Ryszard Jadrowski, 23.07.18 r.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *