Od razu po podaniu się do dymisji ukraiński premier Mykoła Azarow zadzwonił do rosyjskiego kolegi i poinformował go o swojej decyzji. Jako powód Azarow podał dążenie do rozwiązania kryzysu politycznego na Ukrainie.
Dmitrij Medwiediew z kolei powiedział, że Rosja uważnie przygląda się rozwojowi sytuacji i ma nadzieję, że wkrótce kryzys zostanie zażegnany.
28 stycznie po obiedzie Janukowycz podpisał decyzję o dymisji Azarowa.
Red., bwp
