Fot. Redakcja
Im bliżej frontu tym częściej na dachach samochodów wojskowych i wolontariackich można zobaczyć zamontowaną antenę od Starlinka. Posiadanie szybkiego satelitarnego Internetu jest jedną z kluczowych przewag armii ukraińskiej nad wojskami rosyjskimi, które wciąż korzystają z przestarzałych radiostacji lub zwykłych telefonów komórkowych.
8 tysięcy terminali, które Ukraina otrzymała od Polski są realnym wsparciem w obliczu zniszczonej naziemnej infrastruktury telekomunikacyjnej. Starlink jest tu w wielu przypadkach jedyną możliwą drogą dostępu do szerokopasmowego internetu.
Ten sprzęt trafia także do szpitali, zapewniając komunikację pracownikom i umożliwiając mieszkańcom względnie bieżący kontakt z rodzinami i możliwość zasięgania informacji ze świata.
Starlink oferuje przyzwoite parametry, często zbliżone lub nawet lepsze choćby od komunikacji LTE. Według danych publikowanych w marcu ubiegłego roku, w praktyce można mówić o średniej prędkości 130 Mb/s podczas pobierania przy pingu na poziomie 58 ms. W trybie portability, najczęściej stosowanym na Ukrainie, szybkość przekazu danych waha się w granicach 50 Mb/s.
Redakcja, fot. Redakcja, 17 stycznia 2023 r.
