Nie zważając na brak poważnych konfliktów na tle narodowościowym w obwodzie winnickim, niektóre sprawy potrzebują wspólnych spotkań i omówień w formacie okrągłego stołu przedstawicieli różnych narodowości a także organów władzy – jak wykonawczej tak i ustawodawczej.
16 maja 2013 roku w na sali konferencyjnej Wydziału ds Komunikacji Społecznej i Informacji (WKSI) przy obwodowej administracji odbyło się spotkanie „Etnonarodowy portret ukraińskiego narodu: jedność w różnorodności”, w którym wzięli udział przedstawiciele władzy, środowisk akademickich a także społecznych organizacji, przedstawiających jak oddzielne mniejszości narodowe tak i interesy wszystkich obywateli Ukrainy. Uczestniczyła w okrągłym stole także Alicja Ratyńska, zastępczyni wydziału ds. mniejszości narodowych oraz religii winnickiej obwodowej administracji.
A tych narodowości w samym obwodzie winnickim istnieje ponad 130, a także 36 tysięcy religijnych organizacji. Switłana Wasyluk, dyrektor WKSI, zapewniła obecnych na sali, że dziś wszyscy i Polacy, i Rosjanie, i Romowie, mają jak równouprawnienia tak i wszystkie zasoby dla rozwoju własnej kultury i nauki języka.
Słowa pani dyrektor potwierdza Kądziela Halina, zastępczyni wydziału ds Kultury i Turyzmu obwodowej administracji:
– Jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku władze obwodu raportowały o kilku tysięcach zespołów artystycznych. Ale prawda jest taka, że 80% z nich to były zespoły, promujące kulturę rosyjską. Dziś z 5860 zespołów, tylko 20 reprezentują twórczość wschodniego sąsiada a reszta to – polskie, romskie, białoruskie, czeskie oraz inne kolektywy. Każda narodowość ma możliwość organizowania festiwali twórczości jak na poziomie miejscowym tak i na poziomie regionalnym. W zbiorach biblioteki Timiriaziewa znajduje się ponad 30% lektur, wydrukowanych w innych językach niż ukraiński. Pani Kądziela podziękowała także konsulatowi generalnemu RP w Winnicy za przekazanie rok temu 500 książek w języku polskim, które znacznie uatrakcyjnili polskojęzyczne zasoby obwodowej biblioteki.
O poszukiwaniach sprawców dewastacji żydowskiego cmentarza w Dżurynie opowiedział Słobodianiuk Wiktor, funkcjonariusz milicji, zastępca naczelnika wydziału bezpieczeństwa obwodu winnickiego. Według pana Wiktora, zniszczenie cmentarza nie było spowodowane nienawiścią do narodu żydowskiego ale działaniem grupki młodzieży pod wpływem alkoholu. Dziś w poszczególnych miasteczkach Podola w milicji pracują mieszkańce tych że miejscowości. Są to i Polacy i Rosjanie i Żydzi.
O swoich problemach mieli także możliwość opowiedzieć także i sami przedstawiciele mniejszości narodowych.Włodzimierz Grygoryczenko poskarżył się, że Romska wspólnota Winnicy bezskutecznie walczy o pomieszczenie, gdzie mogłaby krzewić i rozwijać swoją kulturę i uczyć się języka przodków a Włodzimierz Łazarenko (zastępca dyrektora WKSI) zaapelował do Polaków by ci nie zaostrzali problemu Tragedii Wołyńskiej bowiem, według niego, kropka została postawiona już dziesięć lat temu na wspólnym spotkaniu polskiego i ukraińskiego prezydentów. Na co Jerzy Wójcicki, prezes Stowarzyszenia Polonijnego „Kresowiacy” odparł, że Polacy nie oskarżają narodu ukraińskiego ale tylko konkretnych jego członków – działaczy UPA oraz OUN, którzy działali zgodnie ze zbrodniczą nazistowską ideologią, tolerując istnienie na Ukrainie tylko jednego narodu a innych – Polaków, Żydów czy Romów próbowali zetrzeć z oblicza państwa.
Ostre słowa krytyki wobec wniesionego na rozpatrzenie ukraińskiego parlamentu projektu uchwały nr2342, dotyczący zapobieganiu krytyce wobec związków homoseksualnych, skierował zastępca prezesa Rady Społecznej, Kostyrko Dmytro. Nawiązał do wartości chrześcijańskich oraz rychłego zwyrodnienia się tradycyjnych narodów Europy, ilość których się kurczy, będąc zastępowana wyznawcami Islamu ze wschodu. Z tą tezą zgodzili się wszyscy obecni na sali, jak i z tym, że podobne spotkania, jak okrągły stół „Etnonarodowy portret ukraińskiego narodu” warto powtarzać co jakiś czas by na bieżąco rozwiązywać problemowe oraz konfliktowe sytuacje, które co jakiś czas pojawiają się w multietnicznym środowisku Podola.
Redakcja
