Fot. Redakcja
Wielkość zapasów paliw na Ukrainie w styczniu 2023 roku przekroczyła poziom ze stycznia ubiegłego roku. Jednocześnie odnotowano wewnętrzny spadek konsumpcji w czasie wojny.
„Bilans na rynku paliw przewyższył bilans ze stycznia ubiegłego roku, czyli przedwojennego. Mamy dziś bardzo dobre zapasy paliw i jesteśmy bardzo pewni wejścia w nowy sezon wiosenny” – powiedział dyrektor „Grupy konsultingowej A-95” Serhij Kujun.
Wzrost zapasów spowodowany był faktem, że od października ukraiński rząd usłyszał argumentu uczestników rynku paliwowego, „bo wszyscy zrozumieli, że zacznie się embargo na import rosyjskich produktów naftowych do Europy i pojawiły się obawy, że może wystąpić niedobór”.
Kujun nie wykluczył, że sami Rosjanie rozpowszechniali informacje, że „nastąpi brak i wzrost cen ”. Jednak rynek zaznaczył datę 5 lutego kolejnym spadkiem cen na stacjach benzynowych – zauważył ekspert.
Oprócz tradycyjnego polskiego kierunku Ukraina po raz pierwszy zaczęła importować olej napędowy z USA. „Rozpoczęły się dość masowe dostawy amerykańskiego oleju napędowego. Rozpoczęły się w styczniu, a w lutym ciągle rosną” – powiedział, dodając, że Ukraina importuje również z różnych krajów, w tym z Tajwanu, Indii i Holandii.
Słowo Polskie, 21 lutego 2023 r.
