Kolejne starcia pomiędzy skrajnymi ugrupowaniami ukraińskich nacjonalistów i komunistów mogą nastąpić 22 czerwca, gdy na obchody początku Wielkiej Wojny ojczyźnianej do zachodniej stolicy Ukrainy mają przyjechać komuniści ze wschodu i południa Ukrainy.
Zdarzenia „większej skali” zapowiedział parlamentarzysta z frakcji KPU Eugeniusz Cariow. „Swoboda” też zapowiada, że podciągnie siły z pobliskich placówek rejonowych i „zobaczymy, kto będzie górą” – mówi zwolennik „Swobody” Igor Meleh.
6 maja rejonowy Sąd Administracyjny zabronił przeprowadzenie we Lwowie akcji do Dnia Pobiedy. Ale, niezważając na to, w Rejonie Marsowego Pola nie obyło się bez starć pomiędzy KPU, „Rodinoj”, „Rosyjską jednością” z jednej strony i „Swobodą” – z innej. Podczas konfliktów jednemu z swobodowców przestrzelono nogę, innemu milicjanci rozbili głowę.
