W niedzielę 19 lipca pielgrzymi tradycyjnie przybyli do Sanktuarium w Berdyczowie. Eucharystii przewodniczył kardynał Konrad Krajewski, który w homilii nakreślił przepis świętości i wyjaśnił, co znaczy nieść „zapach Boga”.
Niedzielna uroczystość rozpoczęła się modlitwą Różańcową. Rozważania do niej zostały przygotowane na podstawie Listu Apostolskiego Papieża Jana Pawła II „Rosarium Virgines Mariae” o tej tradycyjnej dla Kościoła modlitwie maryjnej.
Przed Liturgią Świętą do Sanktuarium przybył kardynał Konrad Krajewski, jałmużnik papieski. W sobotę 18 lipca, kardynał przebywał z wizytą we Lwowie. W tym czasie gość z Watykanu spotkał się z burmistrzem, poświęcił teren pod budowę przyszłego domu dla samotnych matek i przewodniczył Mszy Świętej, podczas której został konsekrowany kościół, którego patronem jest św. Jan Paweł II. Ten święty jest szczególnie bliski sercu kardynała Krajewskiego.
O godzinie 11: 00 rozpoczęła się Msza Święta z udziałem Episkopatu Ukrainy, kapłanów i zakonników, przedstawicieli korpusu dyplomatycznego i władz lokalnych oraz wiernych. Ponadto na święto przybyli przedstawiciele poszczególnych organizacji i wspólnot kościelnych. Wśród nich byli przedstawiciele misji religijnej „Caritas-Spes” na czele z o. Piotrem Żarkowskim. Wraz z przedstawicielami organizacji charytatywnej przybył także Michał, podopieczny mający trudną sytuację życiową, który dzięki pomocy Caritasu rozpoczął nowe życie, przyjął Pierwszą Komunię Świętą i teraz pomaga innym potrzebującym.
Na początku Eucharystii pod akompaniament trąby na balkon sanktuarium wyniesiono ikonę Matki Bożej Berdyczowskiej. Również zabrzmiała piosenka „Matka Berdyczowska”, która stała się swoistym duchowym hymnem Sanktuarium. Słowa i muzykę do niej napisał ks. Józef Kucharczyk OCD.
W kazaniu kardynał przypomniał również o posłudze św. Jana Pawła II, który zawsze prowadził do Maryi, prowadził do Boga, nie życzył zwracać uwagi na siebie. Wspominając swoje służenie u boku świętego papieża, kardynał podkreślił dążenie Wojtyły do pełnienia woli Bożej, jego trwałą modlitwę przed Najświętszym Sakramentem. „Centrum świata jest tam, gdzie jest Bóg i ja”, – podkreślił kardynał.
Na zakończenie kardynał podkreślił wartość życia Ewangelią, sprawdzenia, czy Bógu podobają się moje czyny. Wtedy możemy rozwiewać „zapach Boga”. A dzisiejsza Ewangelia daje nadzieję na to, na świętość.
Kardynał Krajewski przekazał pozdrowienia od papieża Franciszka, wyraził przyjaźń i bliskość pontyfika do tych, którzy przeżywają brak pokoju na swojej ziemi. „Niech dobry Bóg błogosławi Ukrainę!”,- życzył kardynał.
Lidia Baranowska za: kmc.media, 23 lipca 2020 r.
