Ministerstwo infrastruktury po raz kolejny próbuje podwyższyć akcyzę na benzynę i i olej napędowy – propozycja o stopniowy wzrost stawek tego podatku już trafiła do Gabinetu Ministrów.
– Jasne, że zarabiamy mniej, lecz musimy rozpatrzyć pytanie o podwyższeniu akcyzy – twierdzi minister Włodzimierz Kozak. Według Kozaka w ministerstwie liczą, że w ten sposób zdobędą środki dla polepszenia jakości dróg, co z kolei zwiększy bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Chodzi o stopniowe zwiększenie akcyz do poziomu minimalnych środkowoeuropejskich stawek – na Ukrainie akcyzy na paliwo są najniższe w porównaniu z innymi krajami Europy.
Na Ukrainie stawki akcyzy za tonę benzyny kształtują się na poziomie 198 euro za tonę (dla oleju napędowego – 46-98 euro), w UE średnio – 466 euro za tonę.
W służbie prasowej Lukoila zaznaczają, że podwyższenie akcyzy trzykrotnie doprowadzi do zdrożenia paliwa na ukraińskich stacjach paliwowych na 6-7 UAH.
Redakcja
