Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Chmielnicki » Zgromadzenie Ducha Świętego w Gródku Podolskim

Zgromadzenie Ducha Świętego w Gródku Podolskim

Na ulicach Gródka Podolskiego często można spotkać zakonnice w szarych habitach z medalionikami, na których jest przedstawiony Duch Święty. Okazuje się, że te 12 sióstr należy do bardzo młodego zgromadzenia Wspólnoty Niepokalanej Oblubienicy Ducha Świętego. Z Martą Krakowiak, siostrą generalną zgromadzenia, która dawno temu skończyła filologię na UMCS, udało nam się porozmawiać pod koniec stycznia podczas imprezy polonijnej w polskiej szkole Gródka:

–  Obecnie nasze zgromadzenie Ducha Świętego składa się z dwunastu sióstr. Nasza wspólnota jest bardzo młoda. Narodziła się ona dzięki ks. Stanisławowi Koziołowi w 1998 roku, kiedy to biskup Olszański podpisał nasz statut.

Głównym naszym charyzmatem jest modlitwa do Ducha świętego o rozwój kościoła, pokój na świecie. Posługujemy głównie przez tą modlitwę, chociaż jesteśmy otwarci także na działalność świecką.

Współpracujemy z rożnymi organizacjami, chodzimy do chorych, uczestniczymy w rekolekcjach. Przychodzimy także do Seminarium Duchownego w Gródku, gdzie uczymy kleryków języka polskiego…

W tym momencie jest nas sześć Polek i sześć Ukrainek. Nasze zgromadzenie jest polsko-ukraińskim, założonym przez Polaka, księdza Stanisława Kozioła, po jego przyjeździe do seminarium gródeckiego. W 1998 roku zaczęła tworzyć się przy nim grupa modlitewna młodzieży i później z tej grupy powstało zgromadzenie Świętego Ducha. Nasze wspólnoty w Polsce też są mieszane.  Wszyscy mówimy i po polsku, i po ukraińsku.

Klerycy chętnie uczą się języka polskiego. Niektórzy z nich pochodzą z polskich rodzin i  katolickich parafii, trochę znają polski dzięki babciom i dziadkom. A są też tacy, którzy zetknęli się z polszczyzną po raz pierwszy. Poziom, tak naprawdę, jest bardzo niewyrównany.

Uczymy się z podręczników, które były dostępne w seminarium ale jesteśmy także otwarci na pomoc w postaci innych materiałów dydaktycznych. Podstawowy poziom mamy już za sobą, teraz jesteśmy w trakcie opanowania poziomu średnio zaawansowanego. Moim celem nie jest nauczenie seminarzystów idealnie pisać po polsku, raczej –  porozumieć się i znać podstawowe zasady gramatyki polskiej.

Z siostrą Martą rozmawiał Jerzy Wójcicki, opracowanie Ania Szłapak, bwp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *