6 czerwca marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz odwiedził Kijów, gdzie spotkał się z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rybakiem, a także liderami opozycyjnych frakcji – Jaceniukiem, Kliczkiem i innymi. Borusewicz nagłosił, że czerwiec jest bardzo ważnym miesiącem dla zademonstrowania przez Ukrainę swoich eurointegracyjnych dążeń, dalsze zwlekanie z reformami grozi kolejnym przesunięciem terminu podpisania Umowy Stowarzyszeniowej.
Opozycjoniści przedstawili Panu Marszałkowi trzy przeszkody, które stoją na drodze eurointegracji Ukrainy. Jedna z nich – to ciągła zwłoka z uwolnieniem lidera opozycji Julii Tymoszenko. Drugą problemą, według Arsenija Jaceniuka jest reforma systemu sądownictwa, trzecią – nieudolny system przeprowadzenia wyborów jak parlamentarnych, tak i samorządowych.
Razem z tym opozycja zapewniła Pana Marszałka, że wszystkie projekty ustaw, dotyczące eurointegracji mają poparcie jak rządzącej koalicji (za wyjątkiem komunistów), tak i opozycji.
Redakcja