Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Warto wiedzieć » Listy do redakcji. Ambasador, który potrafi łączyć

Listy do redakcji. Ambasador, który potrafi łączyć

W dniu 11 grudnia br. w Ambasadzie RP w Kijowie odbyło się spotkanie Wigilijne Polskiego Biznesu działającego na Ukrainie oraz sympatyków i przyjaciół Polski.

Uroczyste Spotkanie Wigilijne w Ambasadzie RP w Kijowie ma charakter cykliczny.  Jego głównym partnerem jest Międzynarodowe Stowarzyszenie Polskich Przedsiębiorców na Ukrainie.

W roku 2018 zarząd MSPPU podjął decyzję o przyznawaniu szczególnego wyróżnienia dla wybitnych osób, które znacznie przyczyniły się do kształtowania korzystnego klimatu dla rozwoju polskiego biznesu w Ukrainie i dobrych wzajemnych stosunków między naszymi narodami.

Podczas Uroczystości Wigilijnych w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej pierwsza nagroda została wręczona  Panu Janowi Piekło Ambasadorowi RP w Kijowie, człowieka, który kocha Polskę i wspiera Ukrainę. Stowarzyszenie uhonorowało Ambasadora, jako osobę, która szczególnie przyczyniła się do tworzenia dobrych relacji między narodami polskim i ukraińskim.

„Jest Pan osobą, która potrafi łączyć. Takich ludzi nam bardzo brakuje i takich ludzi potrzebujemy” – powiedział prezes zarządu MSPPU Piotr Ciarkowski podczas przyjęcia wigilijnego dla polskiego biznesu w ambasadzie RP na Ukrainie.

„Jest to wyróżnienie wręczane w uznaniu zasług w budowaniu relacji między narodami ukraińskim i polskim w obszarze tworzenia korzystnego klimatu dla rozwoju polskiego biznesu na Ukrainie oraz za rozumienie potrzeb i kreowanie wizji przyszłości współpracy polsko-ukraińskiej” – oświadczył członek zarządu MSPPU Krzysztof Siedlecki.

Dziękując za nagrodę, Piekło powiedział, że traktuje ją jako ogromne zobowiązanie. „Powinienem naprawdę zasłużyć na to w przyszłości i powinienem pracować nad tym, by polski biznes na Ukrainie rozwijał się coraz bardziej i żeby MSPPU stawało się coraz bardziej potężną i liczącą się organizacją” – zaznaczył Ambasador.

Ambasador przypomniał, że MSPPU aktywnie wspiera inicjatywy polskiej dyplomacji, promujące nasz kraj, oraz angażuje się w różnego typu działania na rzecz rozbudowy relacji polsko-ukraińskich.
„Dzięki wsparciu polskiego biznesu udało się nazwać jedną z ulic w Kijowie imieniem Jana Pawła II i umieścić na budynku przy tej ulicy mural przedstawiający jego postać. Dziękuję za pomoc w organizacji setnej rocznicy odzyskania niepodległości Polski. Dziękuję też za odnowienie krzyża, który upamiętnia uczestników powstania styczniowego w Kijowie” – mówił Jan Piekło.

A już 19 grudnia br. dowiedzieliśmy się o odwołaniu Ambasadora. Dla wielu osób  w Polsce jak i Ukrainie to było zaskoczenie. Niebawem, został przygotowany list w sprawie Ambasadora Jana Piekło do Prezydenta Andrzeja Dudy. Naukowcy, eksperci, przedsiębiorcy, dziennikarze i działacze na Ukrainie wspólnie zwracają się do prezydenta Polski z prośbą o pozostawienie na dotychczasowym stanowisku ambasadora RP Jana Piekło. List podpisały osoby z różnych środowisk Polski i Ukrainy, które jednoczy świadomość tego, że Jan Piekło doskonale reprezentował Polskę na swoim stanowisku. Na dzień dzisiejszy, pismo podpisało dużo ludzi z obu krajów.

W tym piśmie m.in. czytamy: „… Dzisiejsze relacje polsko-ukraińskie nie są wolne od trudnych, wymagających szczególnej uwagi kwestii. To przede wszystkim sprawy związane z tragiczną historią relacji polsko-ukraińskich w XX wieku. Ostatnim przejawem tego problemu są kontrowersje związane z ekshumacją ofiar zbrodni wołyńskiej oraz upamiętnianiem ofiar po obu stronach. Sfera ta wymaga zrównoważonego podejścia, głębokiej dyskusji oraz kontynuowania działań realizowanych na rzecz rozwiązania dzielących nasze narody problemów. Ostatnie posiedzenie Polsko-Ukraińskiego Forum Partnerstwa, które po półtorarocznej przerwie odbyło się 1 grudnia w Kijowie, w obecności ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, stwarza nadzieję na osiągnięcie porozumienia w delikatnej materii polsko-ukraińskich stosunków na polu historycznym.

Uważamy, że w działaniach tych – zarówno związanych ze wspieraniem Ukrainy na polu dyplomatycznym, jak i dotyczących dwustronnych relacji w wymiarze historycznym i bieżącej polityki – zasadnicze jest budowanie zaufania. Dlatego Polskę na Ukrainie powinien reprezentować nadal dotychczasowy Ambasador Jan Piekło…”.

W tej sytuacji większość niepokoi to, żeby nowy ambasador potrafił utrzymać stosunku polsko-ukraińskie na poziomie takim, aby dwa narody mogły współpracować między sobą, słuchać i słyszeć jeden drugiego. Aby nieporozumienia dot. wspólnej przeszłości, nie doprowadzili do tragicznej przyszłości, tym bardzie, że Ukraina teraz jest w trudnej sytuacji. Jak wspominano w liście: „Od 2014 roku Ukraina zmaga się z rosyjską agresją zbrojną, a zarazem wdraża reformy będące konsekwencją przemian, jakie rozpoczęły się dzięki zwycięstwu Rewolucji Godności z przełomu 2013 i 2014 roku. Zmiany te, same w sobie niełatwe, są dodatkowo utrudniane przez agresywną politykę Federacji Rosyjskiej, której ostatnim aktem był otwarty atak na jednostki Sił Morskich Ukrainy w Cieśninie Kerczeńskiej 25 listopada tego roku. Trwająca już prawie pięć lat wojna w Donbasie oraz aneksja Krymu pochłonęły już wiele tysięcy ofiar – rannych i zabitych, a wielu Ukraińców musiało opuścić swoje domy. Niestety, nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała ulec szybkiej poprawie. W tych okolicznościach wspólnym interesem Polski i Ukrainy jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa w regionie czego niezbędnym warunkiem jest stabilizacja Ukrainy jako suwerennego państwa. W tej sytuacji szczególnego znaczenia nabiera strategiczne partnerstwo polsko – ukraińskie”.

Ja, jako osoba, która pomaga szukać ludziom pracy w Polsce, obserwuję, że jakie bądź nieporozumienia, które wynikają między naszymi państwami, bardzo odbijają się na atrakcyjności rynku polskiego i chęci Ukraińców  do pracy w Polsce. Wiadomo, że rynek Polski cały czas potrzebuje ludzi do pracy. Odpowiednio, dobra współpraca  między Polską i Ukrainą, tylko umocni gospodarkę obu państw, będzie sprzyjać rozwoju relacji polsko-ukraińskich na wszystkich szczeblach.

Walentyna Jusupowa, 3 stycznia 2019 r.

lp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *