Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Walki z bolszewikami na Podolu w 1920 r. przez pryzmat działań 12. Pułku Artylerii Polowej. Odbicie Baru i Żmerynki

Walki z bolszewikami na Podolu w 1920 r. przez pryzmat działań 12. Pułku Artylerii Polowej. Odbicie Baru i Żmerynki

Z dniem. 1 września 1919 roku 6. pułk Artylerii Polowej Wojska Polskiego zmienił numerację na 12. pułk kresowy artylerii polowej i przeszedł na etat armii krajowej, zwalniając jednocześnie starsze roczniki żołnierzy-ochotników.  

Wkrótce francuscy oficerowie oddali dowództwa oficerom polskim, pozostali jednak w pułku w charakterze doradców technicznych. Dowództwo pułku objął podpułkownik Wiktor Cieśliński; 1 dywizjon odebrał podpułkownik Matyjewicz-Maciejewicz, potem kapitan Harasymowicz, II dywizjon — major Rojek, III dywizjon — kapitan Todt, potem major Otton Axmann.

W końcu września 1919 roku z miejscowości Jampol na Wołyniu z 3-go pułku artylerii polowej arm ji gen. Hallera II dywizjon przeszedł do Skałatu, gdzie wszedł w skład 12-go pułku artylerji polowej, jako IV dywizjon. Z końcem grudnia tego roku IV dywizjon został jednak zniesiony, oddając ludzi i konie na uzupełnienie trzech dywizjonów oraz sztabu pułku.

25 kwietnia 1920 r. I dywizjon 12-go pułku artylerii polowej, mający wspierać 38. pułk piechoty i 4. pułk strzelców podhalańskich, opuścił swoje pozycje i przeszedł przez Kalną, Derażnię do Wołkowiniec, które po kilkugodzinnej walce zajęto wraz ze stacją kolejową Komorowce.

Przy dalszym posuwaniu się naprzód przez Radowce na Wasiutyńce, silny kontratak z Wasiutyniec stworzył dla grupy chwilowo bardzo niekorzystne położenie. Jednak postawa piechoty i ogień 1. baterii, która zajęła w galo pie otwartą pozycję, zmusiły do odwrotu nacierających Rosjan. W walce tej odznaczył się dowódca 1-ej baterji, por. Berwid, osobiście kierując ogniem jednego działa, które, pękając wsku tek nadmiernego rozgrzania się, raniło go ciężko w rękę. Dowództwo baterii objął ppor. Majewski. Również adiutant dywizjonu, ppor. Dobrzański, odznaczył się tern, że, widząc cofającą się kompanię piechoty, której dowódca został ranny, odebrał dowództwo, zatrzymał kompanię i natarł na Wasiutyńce.

Po jednogodzinnej przerwie grupa płk. Silickiego z I dywizjonem pomaszerowała przez Łuki Barskie — Pietranie na Meżyrów i Bielichowice, które zdobyto przy współdziałaniu 2. i 3. baterii, ostrzeliwujących tor kolejowy na Zmierzynkę. W tym czasie 1. bateria znalazła się w drodze do Meżyrowa i z otwartej pozycji zadała poważne straty kawalerji sowieckiej Kotowskiego, nacierającej na Meżyrów.

Do walki tej przyłączyła się 3. bateria, która strzelała na odległość niespełna kilometra. W dniu 29 kwietnia 1920 r. w południe została zajęta Zmierzynka od strony Braiłowa przez grupę pułkownika Silickiego oraz działanie oskrzydlające grupy pułkownika Lindego ze Stanisławczyka.

Grupa pułkownika Silickiego została rozwiązana, I dywizjon przeszedł do Stanisławczyka, gdzie został przydzielony do 51. pułku piechoty. Dowódca II dywizjonu, major Rojek, z 5. i 9. bateriami odszedł do XXIII brygady piechoty, dywizjon zaś brał udział w walkach w grupie kpt. Koiiczyca, współdziałając z II i III batalionami 52-go pułku piechoty na lewem skrzydle dywizji, wy chodząc z rejonu Nowe Neteczyńce przez Wacławkę – Koziarówke – Barskie Gzemerysy na Bar.

W walkach wstępnych o Bar dnia 25 kwietnia działała jedynie 5. bateria, wykonując przygotowanie ognia od 4 do 5 godziny na Bar i drogi, wiodące na Koziarówkę i Barskie Czemerysy, odpierając ogniem nieprzyjacielską kawalerię. Natarcie to zostało wstrzymane wsku tek niewystarczającego przygotowania artylerii.

Wieczorem 25 kwietnia 1920 r. przybyła 9. bateria i przed południem 26 kwietnia łącznie z 5. baterią ostrzeliwała silnie stację Bar oraz pociągi pancerne przy jednoczesnym powtórnym natarciu piechoty, która zdobyła Bar w nocy z 26 na 27 kwietnia o godzinie 3 minut 30.

W dalszym ciągu 9. bateria, przydzielona do I i II batalionów 52. pułku piechoty, pomaszerowała po południu przez Serbinowce bez walki, dopiero zbliżając się do Meżyrowa, wspomogła I batalion 38. pułku piechoty, napadnięty przez kawalerię rosyjską.

Następnego dnia 9. bateria przenocowała w Serbinowcach, gdzie dołączyła, 8. bateria pod dowództwem porucznika Lazarewicza, stojąca dotąd na pozycji na zachód od Baru, po czym obydwie baterie osiągnęły następnego dnia Zmierzynkę Wiełką.

5. bateria z III batalionem 52. pułku piechoty pomaszerowała bez walki przez Czerniatyn na Małą Zmierzynkę, którą osiągnęła 29 kwietnia.

Bateria 9. z I batalionem 52. pułku piechoty dąży przez Braiłów, Różawkę i obsadza Woroszyłówkę. 8. bateria z II batalionem 52-go pułku piechoty prze szła jednocześnie przez Siedawę i zajęła pozycję we wsi Potok, gdzie przyszła też wkrótce 5. baterja z III batalionem 52-go puł ku piechoty, dołączyły baterie 4. i 6. i gdzie nastąpiła zbiórka II dywizjonu.

Podczas całej tej akcji III dywizjon w składzie 7. baterji porucznika Mysłakowskiego i 8. baterji, będącej w odwodzie 12. dywizji piechoty, przeszedł w dniu 24 kwietnia w obszar Baru — Jełtuszkowa.

Baterja 8. brała częściowo udział w walce o Bar, po czym cały III dywizjon z końcem kwietnia osiągnął rejon Woroszyłówki.

W dniu 22 kwietnia 4. baterja, wspierając 51. pułk piechoty, ostrzeliwała wieś Chodaki i Poszywkę. W dniu 25 kwietnia nastąpiła koncentracja oddziałów grupy podpułkownika Gąssowskiego. Zadaniem tej grupy kawalerii było zajęcie w jak najkrótszym czasie stacji Bar i przerwanie toru na linii kolejowej Bar – Mohylów i stacja Bar – Zmierzynka z jednoczesnym odcięciem dróg odwrotowych oddziałom sowieckim. Jeden pluton 4. baterii został przydzielony do straży przedniej, drugi pluton pozostał w sile głównej z 6. pułkiem ułanów.

Marsz rozpoczęto 25 kwietnia o świcie przez Filanówkę – Jełtuszków, osiągając Gołobówkę – Mytki – Kijanówkę, obsadzone przez nieprzyjaciela.

Bateria ostrzeliwała stację kolejową Mytki i wsparła natarcie bataljonu 53. pułku piechoty i szarży szwadronu 4. pułku strzelców konnych na Kijanówkę, którą zdobyto dnia następnego.

Po boju tym bateria, przygotowując się do dalszego marszu, podczas furażowania została zaskoczona przez szarżę oddziału kawalerji sowieckiej w sile około 100 szabel. Kawalerię odparto ogniem ciężkiego karabinu ma szynowego, jednego działa i bronią ręczną.

Tego samego dnia odbył się dalszy pościg przez Malczowce, które zajęto po boju, poczem w dniu 27 kwietnia przez Popowce, Kocmarzewo osiągnięto Noskowce, walcząc przez cały czas ze strażami tylnemi nieprzyjaciela, który bronił się przeważnie karabinami maszynowymi i artylerią.

Następnego dnia osiągnięto Działów i Tarasówkę, gdzie także napotkano na silny opór nieprzyjaciela. Bateria strzelała z otwartych stanowisk. Podczas całej tej akcji bateria robiła dziennie od 35 do 50 kilometrów, dotrzymując w zupełności kroku kawalerii przy dobrym stanie koni. Bateria miała stale jeden szwadron jako osłonę.

Z końcem kwietnia, po osiągnięciu Noskowiec, grupa kawalerii została roz wiązana, a bateria 4. dołączyła przez Zmierzynkę do II dywizjonu we wsi Potok, zajmując pozycję, z której miała wspierać 52-i pułk piechoty.

Słowo Polskie za: Stanisław Turek, 1928 r., Warszawa, 23 lutego 2020 r.

1 Comment

  1. Про бої у напрямі Сатанів-Гримайлів-Теребовля (-Скалат)чи є інформація? Буду вдячний.

Skomentuj Юрко Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *