W ramach implementacji decyzji Rady Miejskiej Równego z początkiem maja 2022 r. w tym mieście zaczęły szybko znikać ostatnie ślady po komunistycznej przeszłości.
Między innymi usunięto tablicę pamiątkową, czołg Michaiła Bogomołowa, który dwukrotnie przyjeżdżał do Równego z bolszewicką załogą. Po raz pierwszy czołg trafił tu w 1920 roku, razem z 1 Armią Konną Siemiona Budionnego i walczył przeciwko połączonym siłom Polaków i Ukraińców. Po raz drugi wtargnął tu we wrześniu 1939 roku razem z brygadą czołgów Armii Czerwonej brał udział w okupacji II RP.
Zdemontowano także popiersie Mykoły Kuźniecowa – agenta NKWD-KGB podczas II wojny światowej, działającego na terenie Wołynia w latach 1941 -1944 oraz Oleko Dundycza – czerwonego komisarza pochodzenia serbskiego, który brał udział w bitwach pod Równem w 1920 roku. Nastąpiło także przeniesienie szczątków bolszewickiego żołnierza Armii Czerwonej na miejscowy cmentarz. Na tymże cmentarzu zdemontowano sowiecki pomnik na grobach żołnierzy Armii Czerwonej Budionnego.
Poza tym zmieniono nazwy 40 ulic w Równem. Niestety, podczas procesu dekomunizacji w 2016 roku władze Równego nie dokończyły procesu dekomunizacji, pozostawiając w mieście pomniki bolszewickiej przeszłości. Wiele osób publicznych, w tym parlamentarzyści apelowało wówczas w tej sprawie do władz miasta, ale spotkali się z odmową. Jednym z ważnych procesów dekomunizacji w 2016 roku w Równem była zmiana nazwy alei Dundycza na generała Ukraińskiej Republiki Ludowej Marka Bezruczki.
Wiemy, że na terenie cmentarza dubnowskiego znajdują się groby nieznanych polskich żołnierzy, którzy zginęli 101 lat temu pod Równem w bitwach z bezbożną inwazją bolszewików. Cześć ich pamięci !
Sergij Porowczuk, fot.: UA Suspilne, 8 czerwca 2022 r.
