W centrum stolicy Ukrainy, gdzie według obliczeń opozycji zebrało się około miliona osób (milicja twierdzi, że tylko 50 tys.) nie można zadzwonić z żadnej komórki, niezależnie od sieci – pisze „Ukraińska Prawda”.
To może być związane z ogromną ilością protestujących przeciwko działaniom władz na czele z Janukowyczem. Ale koordynatorzy akcji protestu podejrzewają, że to odbywa się za sprawą MSW w celu uniemożliwienia kontaktów pomiędzy grupami, które w niedzielę po obiedzie chcą zablokować cały rządowy kwartał.
Red., bwp
