Minęło już ponad dwa miesiące od momentu inwazji armii rosyjskiej na Ukrainę. Przez ten czas Ukraina doświadczyła i zobaczyła, kto tak naprawdę jest jej prawdziwym przyjacielem. To kraje, które wydają ogromne pieniądze z własnych budżetów w celu okazania pomocy narodowi ukraińskiemu i armii ukraińskiej.
Polska to najbliższy sąsiad Ukrainy, który bezzwłocznie podał pomocną dłoń i najbardziej odczuwa problemy Ukraińców. Już w pierwszych godzinach agresji lawinowo wzrósł potok transportów i pasażerów na granicy ukraińsko-polskiej. Polska natychmiast uprościła zasady wjazdu dla uchodźców z Ukrainy i wprowadziła ułatwienia i zapomogi finansowe dla nich na swoim terenie.
Trudno powiedzieć ile dokładnie, ale w chwili obecnej (12 maja 2022 roku) Polska przyjęła blisko 3 milionów ukraińskich obywateli. To osoby, które musiały porzucić własne domy w obawie o własne życie i życie swoich dzieci. Uchodźcy z Ukrainy mogą liczyć w Polsce na jedzenie, dach nad głową, pomoc medyczną i prawną a także zapomogi finansowe.
Ukraińcom w Polsce po raz kolejny przedłużono możliwość korzystania z darmowych przejazdów kolejowych. Polacy, którzy zgodzili się przyjąć u siebie uchodźców, mogą liczyć na 250 Euro pomocy finansowej od rządu. Ukraińcy mogą obecnie legalnie mieszkać i pracować w Polsce przez 18 miesięcy. Ten okres w przyszłości może być przedłużony.
Oficjalnie Polska wydała na wsparcie dla swojego wschodniego sąsiada ponad 2 miliardy Euro. Większość z tej pomocy to bezpośrednia pomoc wojskowa. Ponad 200 czołgów T-72B3, dziesiątki samochodów opancerzonych, rakiety dla samolotów bojowych, przenośne wyrzutnie rakietowe. Poza tym polskie samorządy i rząd przekazują Ukraińcom odzież, leki, jedzenie na setki milionów złotych.
Jeżeli oceniać z punktu widzenia poniesionych kosztów, to bezapelacyjnie na pierwszym miejscu pod tym względem są Stany Zjednoczone. Od początku wojny na Ukrainie one przekazały narodowi ukraińskiemu ponad 10 miliardów USD w formie humanitarnej, finansowej i militarnej.
Lecz największym darem Amerykanów dla Ukrainy stanie się program „lend lease” na kwotę 40 miliardów USD. Przewiduje on uproszczone procedury dla sprowadzania broni, żywności, medykamentów podobnie jak podczas II wojny światowej otrzymał od USA Związek Radziecki.
Ponad 2 miliardy przekazała Ukrainie Wielka Brytania. Te pieniądze nadeszły w formie pomocy finansowej i humanitarnej a także bardzo nowoczesnej broni, która jest w stanie zmienić tok działań wojennych.
Anglicy dają armii ukraińskiej dziesiątki jednostek broni pancernej, tysiące pocisków, systemy przeciwczołgowe oraz ciężką artylerię. Już wkrótce Ukraina otrzyma nowoczesne radary, drony, noktowizory i inny sprzęt.
Mówiąc o krajach partnerskich nie można zapomnieć o Kanadzie. Ten kraj wydał na pomoc dla Ukrainy blisko 2 miliardów dolarów. Większość z tej kwoty skierowano na dostarczenie Ukraińcom tysięcy wyrzutni rakietowych, granat i amunicji.
Bardzo ważnym krokiem Ottawy w kierunku wsparcia Ukrainy stała się jej decyzja o zmianie systemu własnych ograniczeń na przekaz Kijowowi zajętych aktywów rosyjskich. Kanada ma zamiar zamiar dostarczyć razem z USA i Wielką Brytanią ciężką artylerię. To bardzo nowoczesny sprzęt, który pomoże ukraińskim żołnierzom skutecznie przeciwdziałać armii rosyjskiej na terenach okupowanych.
Nawet Niemcy powoli przekonują się do zwiększenia dostaw pomocy dla Ukrainy. Po skandalu z „5 tysiącami hełmów” i podchodzeniu do rosyjskiej inwazji z wielkim dystansem Berlin zmienił ton. Według stanu na 12 maja 2022 roku Niemcy przekazały armii ukraińskiej pomocy na blisko 2 miliardy Euro.
Berlin wysłał Siłom Zbrojnym Ukrainy działa samobieżne PzH 2000, kilka tysięcy granatników, karabiny maszynowe, przenośnie systemy rakietowe, amunicję, leki, samochody oraz racje żywnościowe dla żołnierzy.
Niewielki bałtycki kraj Estonia jest prawdziwym liderem pod względem okazanej pomocy w przeliczeniu na ogólny rozmiar swojego PKB. Estonia przekazała Ukrainie pomocy wojskowej na kwotę 230 milionów Euro (0,8 proc. PKB). Dla porównania USA przekazały Ukrainie pomocy na kwotę, która stanowi 0,05 proc. PKB.
Warto także wspomnieć o dostawach broni dla Ukrainy ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego. Javeliny, NLAWy, Stingery nie tylko przeszkodziły Moskwie zrealizować swoje niecne plany ale i zatrzymały ruch jej wojsk w głąb Ukrainy.
Ale żeby zorganizować skuteczną kontrofensywę i odrzucić rosyjskich żołnierzy na pozycje sprzed 2014 roku Ukraina potrzebuje nie tylko środków obrony lecz także broni ofensywnej. Potrzebne są czołgi, artyleria rakietowa i samoloty bojowe.
Długa wojna jest na rękę Rosji. Wykorzysta czas na przegrupowanie, wzmocnienie swoich oddziałów, adaptację do zachodnich sankcji. Poza tym – każdy kolejny dzień wojny to setki cywilnych ofiar, w tym dzieci. Ukraińscy żołnierze są zmotywowani by ruszać w kontrataki na wszystkich kierunkach frontu. Demilitaryzacja Rosji może stać się rzeczywistością dzięki wspólnym i skoordynowanym działaniom wszystkich sojuszników.
Marek Sztejer, mw, 12 maja 2022 r.
