Ośmioro liderów ukraińskiego Euromajdanu przybyło 29 września do Gdańska by odebrać z rąk Lecha Wałęsy Nagrody jego imienia, przyznawaną corocznie instytucjom działającym na rzecz poszanowania praw człowieka.
Witalij Kliczko, Tetiana Czornowił, Andrij Parubij, Oleh Tiahnybok, Denys Bułatow, Rusłana Łyżyczko i inni otrzymały na wsparcie dalszej działalności Euromajdanu 100 tys. USD. Jak ustaliła Kapituła, poprzez wręczenie nagrody Lecha Wałęsy Polska pokazała, że docenia wysiłek ukraińskiej opozycji, która zorganizowała Majdan w 2013 roku. Honorowy patron nagrody Lech Wałęsa zaznaczył, że „To wyraz solidarności i wsparcia dla demokratycznych i europejskich dążeń całego narodu ukraińskiego”.
Obecny burmistrz Kijowa, opozycjonista i były bokser Witalij Kliczko podziękował kapitule słowami: „Euromajdan otrzymał nagrodę z rąk człowieka, który całe życie walczył o wolność i demokrację. Nagroda jest odznaczeniem przyznanym milionom Ukraińców, którzy dążą do życia w nowoczesnym, demokratycznym, europejskim kraju, którzy wyszli na plac zwany Majdanem i którzy zgłosili główne kluczowe żądanie – integrację europejską i wprowadzenie europejskich standardów życia na Ukrainie”.
Nagroda Lecha Wałęsy była przyznawana pięciokrotnie. W poprzednich latach jej laureatami zostali Białorusin Alaksandr Białacki, Rosjanin Michał Chodorkowski, Polska Akcja Humanitarna i inni. W 2015 roku decyzją kapituły Nagroda Lecha Wałęsy zostanie połączona z Nagrodą Solidarności MSZ i zmieni się w Nagrodę Solidarności im. Lecha Wałęsy.
Redakcja / PAP
GK
