Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Żytomierski » Tajemnice miasta rodzinnego

Tajemnice miasta rodzinnego

7 listopada w ramach projektu „Szkoła Polonijnych Liderów Lokalnych” odbyła się wycieczka po Żytomierzu z udziałem studentów z miejskiego liceum przy Żytomierskim Państwowym Uniwersytecie Technologicznym.

19 uczniów z 8 klasy przy liceum w Żytomierzu mieli możliwość dowiedzieć się więcej o rodzinnym mieście, w którym mieszkają. Rozpoczęli wycieczkę od katedry św. Zofii. Pilotem wycieczki była pani Helena, nauczycielka przy szkole wiedzy o Polsce. Ona opowiadała uczniom o historii i architekturze świątyni.

Dalej wszyscy przeszli się uliczkami starego miasta i uhonorowali pamięć Świętego Jana Pawła II, zapalając przy jego pomniku znicze.

– Pod czas wycieczki zdziwiło mnie to, że najkrótszą ulicą w Żytomierzu jest ulica Kościelna. Zawsze myślałam, że nią jest ulica Michajlowska, a po wycieczce dowiedziałam się, że ona ma długość 228 m, a Kościelna tylko 60 m! — powiedziała uczennica Daria Andruszenko.

Następnym miejscem, gdzie dotarła młodzież, był budynek w którym mieszkał polski pisarz Józef Ignacy Kraszewski. W Żytomierzu, będącym w tym okresie 40-tysięcznym miastem, ośrodkiem życia społecznego i towarzyskiego polskiej szlachty oraz siedzibą carskich władz gubernialnych, Kraszewski pełnił szereg ważnych funkcji. Był m.in. kuratorem szkół polskich (o ograniczonych kompetencjach), dyrektorem Teatru Żytomierskiego (od 1856 r.), dyrektorem Klubu Szlacheckiego, prezesem Towarzystwa Dobroczynności. Cieszył się jednocześnie rosnącą sławą pisarza. Występował przeciwko systemowi pańszczyźnianemu – ogłosił m.in. memoriał popierający projekt nadania ziemi chłopom i przedstawił go na zjeździe gubernialnym szlachty w Żytomierzu na początku 1858. O obecności Kraszewskiego przypomina tablica na budynku, w którym mieszkał.

– Ważne było, żeby dzieci dowiedziały się o postaci polskiego działacza niepodległościowego Jarosława Dąbrowskiego, który urodził w Żytomierzu. Dlatego pani Helena przeprowadziła nas do domu, gdzie on był i mieszkał — powiedziała Wiktoria Melnyk, nauczycielka z liceum.

Końcowym miejscem wycieczki Żytomierzem stało się kino „Ukraina”, gdzie znajduje się tablica, upamiętniająca pobyt w Żytomierzu Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Anna Denysiewicz, zdjęcia: Wikroria Melnyk, 13.11.15 r.