Już ponad miesiąc minął po dobroczynnej akcji ZHR na Podolu, ale wciąż napływają podziękowania od mieszkańców tych miejscowości, dokąd trafiły grupy harcerzy, dostarczając potrzebującym paczki bożonarodzeniowe. Publikujemy na łamach naszego portalu jedno z takich podziękowań, które nadeszło ze Żmerynki:
Dla większości mieszkańców naszego miasta Żmerynka, sobotni dzień 15 grudnia 2012 roku nie różnił się niczym szczególnym od innych dni.
Jednak on stał się szczególnym dla półtora dziesiątka osób starszego wieku, które najbardziej potrzebują uwagi,wsparcia i pomocy.
Przyczyną radości i przyjemnego zaskoczenia dla naszych krajanów stali się niespodziewani goście z Polski – kraju, który dla większości z nas jest historyczną ojczyzną – do Żmerynki zawitały harcerze z Warszawy – stolicy Polski.
Prezes ZPU w Żmerynce „Jedność” – Tatiana Sołowiowa oraz członkowie organizacji Walentyn Wargatiuk i Krystyna Poswaluk gościnnie przyjmowali młodych Polaków, pomagali im w odnalezieniu domów potrzebujących, koordynowali rozdawania paczek i przygotowali smaczny poczęstunek.
Szanowni goście przyjechali, nie zważając na pogodowe warunki, i trudną daleką drogę – nie z pustymi rękami, oni przywieźli bożonarodzeniowe prezenty „z samej Warszawy”.
Mieszkańce Żmerynki dziękowali harcerzom – a w ich osobie wszystkim tym mieszkańcom Polski i Ukrainy, kto przyczynił się do przygotowania tej akcji dobroczynnej.
Nie obyło się bez serdecznej rozmowy, wspólnego dzielenia się opłatkiem, wspólnego zdjęcia na pamiątkę. „Polska o nas nie zapomniała!!!” – mówili ludzie, do których zawitali harcerze. Rozbrzmiewały słowa wdzięczności również i dla rodziców, które wychowały tak wspaniałą młodzież.
Dlatego wykonując prośbę Żmerynczan, mówimy: „Serdecznie dziękujemy”!
M. Poligas
