Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Z perspektywy Kresów I RP » Russia rubra

Russia rubra

Kronikarze pragnąc wytłumaczyć przyczynę nazwy Rusi Czerwonej (Russia rubra: łat.), proponowały własne hipotezy, sugerowali, że ludzie tu mieszkający są „krwiści”, że rośnie tam wiele czerwonych krzaków lub, że te ziemie, w czasie licznych wojen, wiele krwi ludzkiej oblało.

Później nazwę powyższą wywodzono od znajdującego się na łąkach tej krainy owadu „czerwiec”, który dostarczał farby czerwonej i służył niegdyś za przedmiot handlu zagranicznego. Rzeczywiście ów czerwiec jeszcze w XVIII wieku odchodził do Wołoszczyzny i Turcji, a do połowy XVI był sprzedawany w Gdańsku po cenie wysokiej do krajów zachodnich, dopóki nie wyparła go koszenila, przywożona z Ameryki.

Nestor mówi o „grodach czerwieńskich”, które roku 981 zdobył Włodzimierz na Lachach; Baliński rozpowszechnił mniemanie mylne, że leżały one nad rzeką Huczwą, gdzie dzisiejsza wieś Czermno, w okolicy Hrubieszowa i Tyszowiec. Kętrzyński doszedł do przekonania, że grody Czerwieńskie ciągnęły się od Czerwonogrodu począwszy, wzdłuż Dniestru do Sanu, nad którym leży Przemyśl, i od Sanu w stronę źródeł Bugu. Wymieniona przez Nestora nazwa Czerwień jest przymiotnikiem i oznacza „czerwony”; domyślać się przy nim trzeba wyrazu „gród”, jak i Lwów oznacza „Lwów gród”, a Lemberg pierwotnie brzmiał Loewenburg. Czerwień zatem po polsku tłumaczy się Czerwonogród. Takie też miasto istnieje na Czerwonej Rusi, niedaleko Dniestru, na północ od Zaleszczyk. Było niegdyś grodem książęcym, a później starostwem i stolicą powiatu. Dopóki inne grody zależały od tego Czerwienia, musiały zwać się czerwieńskimi, i od nich to poszła niezawodnie nazwa Rusi Czerwonej, która nie była pojęciem etnograficznym i stałym, lecz geograficznym i zmiennym.

W wieku X i XI górowały w tej krainie grody Przemyśl i Czerwień (Czerwonogród), po nim występuje Halicz, a dopiero około roku 1250 powstała stolica księstwa, Lwów. Od roku 1340 posiadł Ruś Czerwoną Kazimierz Wielki, prawem spadkobierstwa po wygaśnięciu książąt czerwonoruskich, i uwolnił ten piękny kraj z pod jarzma Tatarów. Siostrzeniec Kazimierza i jego następca, król Lois, czyli Ludwik, (nazwany w Węgrzech Wielkim), wcielił potem Ruś Czerwoną do Węgier. Odebrana Węgrom i przywrócona Polsce przez królową Jadwigę, rządzona była przez namiestników królewskich, zwanych „starostami”, poczynając od pierwszego z nich w roku 1387 Jaśka Tarnowskiego. Nazwa województwa Ruskiego nadana być mogła Rusi Czerwonej pod koniec panowania Władysława Jagiełły, bo w owym czasie wojewodowie przemyscy poczęli się nazywać ruskimi. Pierwszy taki podpis dochował się Jana Mężyka z Dąbrowy, wojewody ruskiego, a około roku 1470 pojawia się tytuł generalnego wojewody Ruskiego, którym był Stanisław z Chotcza.

Województwo ruskie składało się z pięciu ziem: Lwowskiej z powiatem Żydaczowskim, Przemyskiej, Sanockiej, Halickiej i Chełmskiej. Dwie ziemie ostatnie, to jest Halicka i Chełmska, rządziły się osobno, nadto ziemia Chełmska oddzielona była całkowicie od województwa ruskiego przez województwo bełskie. Mówiąc zatem o granicach, należy oddzielnie uważać pierwsze cztery ziemie jako województwo Ruskie, które w roku 1772 weszło w skład Galicji i Lodomerji, a oddzielnie opisać granice ziemi Chełmskiej, która innym ulegała losom po rozbiorze. Województwo ruskie graniczyło na północ z województwem lubelskim, bełskim i wołyńskim, na wschód z województwem podolskim i Wołoszczyzną, gdzie znaczną część granicy między Karpatami i Dniestrem stanowiła rzeka Czeremosz. Granicę południowo-wschodnią z Węgrami stanowił łańcuch Karpat, zwany tu Beskidem wysokim lub Bieszczadami, ścianę zaś wschodnią stanowiły dwa województwa: sandomierskie, od Sanu do rzeki Jasiolki, krakowskie, oddzielone od województwa ruskiego rzeką Jasiołką na podgórzu karpackim.

Trzy ziemie: Lwowska, Przemyska i Sanocka, każda w stołecznym swoim mieście, to jest Lwowie, Przemyślu i Sanoku, odprawiały sejmiki deputackie i gospodarskie. Sejmiki zaś poselskie i relacyjne, czyli generały województwa ruskiego, odbywały się w Sądowej Wiszni, gdzie wybierano na sejm walny siedmiu posłów, z każdej ziemi po dwóch, i jednego z powiatu Żydaczewskiego. Ziemia Lwowska z powiatem Żydaczewskim wybierała dwu deputatów, Przemyska i Sanocka po jednym. Starostwa grodowe były: Lwowskie, Żydaczewskie, Przemyskie i Sanockie. Herbem województwa jest w polu błękitnym lew złoty w złotej koronie, wspinający się przednimi łapami na skałę. Senatorów większych miały te trzy ziemie czterech, którymi byli: arcybiskup lwowski, biskup przemyski, wojewoda ruski i kasztelan lwowski, mniejszych dwóch, kasztelanowie: przemyski i sanocki.

Słowo Polskie, na podstawie tekstu Zygmunta Glogera, 27.03.16 r.