Hełmy, noktowizory, leki, bandaże a także inny sprzęt od państw członkowskich NATO zmierzają w kierunku ukraińskich wojsk, przebywających na wschodnich granicach państwa i do 25 maja powinny do nich dotrzeć w celu skuteczniejszego zwalczania prorosyjskich terrorystów.
– Nowoczesne metody walki, które stosuje Rosja, wymagają reformy obronnego sektora naszego państwa. Podczas „wojny hybrydowej” Federacja Rosyjska stawia na dywersantów, miejscowy kryminał, prowadzi intensywną wojnę informacyjną – komentuje poniedziałkowe rozmowy w brukselskim sztabie NATO Andrzej Parubij, sekretarz Rady bezpieczeństwa narodowego i obrony.
20 maja minister obrony Rosji w ślad za Putinem powtórzył zamiar odprawić wojska dalej od ukraińskiej granicy. Poprzednie podobne zapewnienia okazywały się zwykłym kłamstwem, bowiem wywiad USA publikował zdjęcia z satelity, na których rosyjskie helikoptery i czołgi zostawały na tych samych pozycjach.
Redakcja, bwp
