Ogrodnicy we wszystkich regionach Polski narzekają na straty finansowe, spowodowane nieobecnością ukraińskich pracowników przez opóźnienia w wydaniu im wiz. Właśnie Ukraińcy często są zatrudniani przez polskich pracodawców przy zbieraniu truskawek, wiśni, śliw i jabłek.
Nie zważając na wiosenne i letnie nawalnice oraz upały, rolnicy w 2013 roku mogą liczyć na bogate zbiory. Niestety tą pracę, którą chętnie wykonują pracownicy ze wschodu, niechętnie wykonują miejscowi Polacy. Brak sezonowych pracowników z Ukrainy doprowadził do tego, że prawie jedna trzecia truskawek zgniła na polach.
Polacy uważają, że problemy z wizami rozpoczęły się od czasu, gdy o kolejności wydania wiz zaczęła decydować hińduska firma VFS. Samo MSZ ustami rzecznika Marcina Bosackiego przekonuje, że taki sposób wydania wiz pozwala zwiększyć ilość wydawanych pozwoleń na wyjazd i jest stosowany także przez inne kraje Unii.
Ocenia się, że tego roku do pracy w Polsce przyjedzie blisko 200 tysięcy obywateli Ukrainy.
Redakcja
