Janek Kos – „pancerny” uwielbiany przez rosyjskich widzów, podczas poniedziałkowej gali Orłów też żądał od Putina uwolnienia ukraińskich więźniów politycznych.
Przy okazji rozdania Polskich Nagród Filmowych „Orły” w poniedziałek Polska Akademia Filmowa zaczęła nową akcję na rzecz uwolnienia Olega Sencowa. O solidarność z nim zaapelował prezydent Akademii Dariusz Jabłoński, już wcześniej zdjęcie z kartką z napisem: „Jestem Oleg Sencow” zrobiła sobie Agnieszka Holland, przewodnicząca Europejskiej Akademii Filmowej (EFA). To nawiązanie do wielotysięcznych demonstracji, podczas których
Podczas gali Orłów pochodząca z Ukrainy artystka Olena Leonenko i Dariusz Jabłoński przedstawili historię ukraińskiego reżysera Olega Sencowa, porwanego przez rosyjskiej specsłużby i więzionego w rosyjskim więzieniu i poprosili gości gali o podniesienie kartek z napisem: „Jestem Oleg Sencow”.
Kilka dni temu magazyn „Variety” opublikował list wiceprzewodniczącego EFA Mike’a Downeya, który opisał szczegóły porwania Sencowa i to, co dzieje się z nim obecnie. Europejska Swoją solidarność z Sencowem Akademia wyrażała także przy okazji gali Europejskich Nagród Filmowych w Rydze w grudniu zeszłego roku.
38-letni Sencow przed porwaniem wychowywał dwoje dzieci – 12-letnią Alinę i 9-letniego Włada cierpiącego na autyzm. Aresztowano go ubiegłej wiosny, kiedy okupacja Krymu stała się faktem dokonanym, za to, że dostarczał jedzenie do otoczonych przez Rosjan ukraińskich jednostek wojskowych, organizację samochodowych protestów Automajdanu przeciw aneksji Krymu. Dzień przed „oficjalną” datą aresztowania został pobity we własnym domu, rozebrano go i grożono mu gwałtem. Oleg był duszony plastikową torbą do tracenia przytomności, następnie wywieźli go do Rosji.
Dziś Oleg Sencow jest jednym z czterech ukraińskich aktywistów oskarżonych o „terroryzm” i bez procesu więzionych w Rosji – pozostali to Giennadij Afanasjew, Aleksij Czirnigo i Aleksander Kołczenko. Sencow mówi, że na podstawie zeznań wymuszonych torturami na innych więźniach jest oskarżony o przynależność do paramilitarnego Prawego Sektora i planowanie zniszczenia linii wysokiego napięcia, mostu kolejowego i pomnika II wojny światowej na Krymie.
– Torturowano mnie – mówił Sencow. – Jeszcze przed oficjalnymi przesłuchaniami w byłym budynku SBU torturowano mnie, bito i upokarzano, żeby wydobyć zeznania przeciwko liderom Euromajdanu i przeciw Ukrainie.
Blisko 37 tys. osób podpisało w maju na wniosek Agnieszki Holland petycję z apelem o uwolnienie Sencowa. Wśród reżyserów, którzy wstawili się za Sencowem, oprócz Agnieszki Holland są m.in. Pedro Almodóvar, Roberto Benigni, Stephen Daldry, Aki Kaurismäki, Ken Loach, Mike Leigh, Antonio Saura, Volker Schlöndorff, Béla Tarr, Bertrand Tavernier, Andrzej Wajda i Wim Wenders.
O los ukraińskiego reżysera upominał się nawet ulubiony reżyser Władimira Putina – Nikita Michałkow. Na ceremonii zamknięcia Festiwalu Filmowego w Moskwie w czerwcu reżyser „Spalonych słońcem” mówił: „Wyrażam solidarność z ukraińskimi pracownikami kultury. Nie jesteśmy politykami, jesteśmy artystami, musimy być niezależni od polityków”.
Słowo Polskie, na podstawie informacji wyborcza.pl, 03.03.15 r.
