Statek, załadowany węglem z Republiki Południowej Afryki, 22 października przycumował w illczowskim porcie.
Na holenderski ciężarowiec Scotian Express czekano od tygodnia. Premier Jaceniuk alarmował o krytycznej sytuacji z brakiem węgla przed nadejściem zimowych chłodów. Rząd zdecydował się na kupno „czarnego złota” w Afryce oraz… Rosji, która nieformalnie jest uważana za stronę konfliktu na Donbasie.
Rozpatrywano także możliwość zakupu polskiego węgla ale przez jego wysoką cenę, zrezygnowano.
Znaczna część czynnych kopalń węgla brunatnego na Ukrainie znajduje się na terenie, kontrolowanym przez prorosyjskich terrorystów z DRL oraz LRL, co uniemożliwia dostarczenie go do innych regionów.
Słowo Polskie, 23.10.14 r.
GK
