14 października na ostatnim posiedzeniu Rady Najwyższej w obecnym składzie, parlamentarzyści nie poparli wniesienia do porządku dziennego pytania o uznaniu Ukraińskiej Powstańczej Armii stroną walczącą w II Wojnie Światowej.
Przewodniczący ukraińskiego parlamentu Aleksander Turczynow próbował przeforsować uchwalenie tego dokumentu i kilkakrotnie doprowadzał do głosowania. Najwięcej głosów (211, z 226 niezbędnych) uzyskano podczas jednej z ostatnich prób. Ale tej ilości głosów nie wystarczyło i rozwścieczeni uczestnicy „Marszu UPA” zaczęli rzucać w okna Rady Najwyższej kamienie i petardy. „Swoboda”, „Prawy Sektor” i „UNA-UNSO” zdementowali swój udział w napadzie na parlament. Oleh Tiahnybok zapowiedział, że jego frakcja nie będzie brała udziału w posiedzeniach parlamentu do końca jego kadencji.
Decyzja lidera „Swobody” nie powinna poważnie wpłynąć na prace ustawodawcze, bowiem wtorkowe posiedzenie było ostatnim zebraniem Rady Najwyższej przed nowymi wyborami parlamentarnymi.
14 października świętowana jest rocznica utworzenia UPA. Tego samego dnia 1942 roku liderzy OUN na tajnym zebraniu stworzyli organ mający służyć „obronie cywilnych mieszkańców Ukrainy przed znęcaniem się ze strony władz niemieckich”. Pierwszym dowódcą UPA stał się Roman Szuchewicz, którego syn kandyduje do ukraińskiego parlamentu z listy Radykalnej Partii Oleha Laszka.
Słowo Polskie, 14.10.14 r.
GK
