Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Z perspektywy Kresów I RP » Olesko – lata 60 XIX wieku

Olesko – lata 60 XIX wieku

Miasto Olesko położone było w dawnym województwie ruskim, w ziemi lwowskiej. Później należy do cyrkułu zloczowskiego.

Założył je w r. 1481 Piotr Oleski, z żoną Anną z Sienina, na wzgórzu panującym nad okolicznymi błotami. Majątek oleski, czyli jak zwano podówczas księstwo, składał się z pięciu miast i pięćdziesięciu wsi, a z ręką Jadwigi córki Piotra, przeszedł do Walentego Tęczyńskiego wojewody krakowskiego.

Znów po kądzieli przeszedł w ręce Stanisława Żółkiewskiego, hetmana wielkiego koronnego. Takim samym sposobem z ręką Zofii Żółkiewskiej dostał się Janowi Danilewiczowi, a z ręką Teofili Danilowiczówny – Jakubowi Sobieskiemu, naówczas krajczemu koronnemu. Państwo Sobiescy mieszkali stale w zamku oleskim, i w nim urodził się Jan III. Najdokładniejsze świadectwo w tym względzie zapisane zostało na wielkim mszale, znajdującym się w kościele bazyliańskim w Podhorcach, w następujących słowach:

„Jan III król polski, Europy słońce, księżyca ottomańskiego zaćmienie, piorun wschodnich krajów, odebrał swój początek od jaśnie wielmożnej i starożytnej familii Żółkiewskich, wnuki kanclerza koronnego, a potem hetmana wielkiego. Urodził się w zamku Olesko w r. 1524 dnia wtórego czerwca, w wigilię przenajświętszej Trójcy, która to tajemnica przez całe życie w osobliwszej czci u niego była i szczególna w przygodach ucieczka i pomoc dziwna.

Ten Jan tej jw. pary, jako był trzecim synem, tak w porządku królów Janów był trzecim królem. W czasie jego przyjścia na świat, dziwna zrządzeniem niepojętej w swych cudach Opatrzności przygoda się zdarzyła. Skoro bowiem odebrano niemowlę, po obmyciu położono je na stole marmurowym, który w tej chwili, jak gdyby rysowany piorunem, na dwoje prepęki się. Rzecz dziwna przytomnych zasępiła, a wielebny ojciec Ziemiaszko, znajdujący się przy tym milczeniu, rozerwał to temi słowy: „Znać że niemowlę to z poręki Wszechmocności chwałę odebrało, która w calem chrześcijaństwie walor mieć będzie. Świetna ta jednak chwała w czasie dalszym przepięknie się, i polskiemu narodowi szkodliwą się stanie”.

Zamek oleski położony jest na wysokiej, okrągłej górze, strzeżonej niegdyś przez stawy i okopy. Dwa chodniki, lipami wysadzone, prowadzą do niego, a przy wstępie na dziedzińcu znajduje się obszerny, płytami wyłożony taras, pod którym są stajnie. Sam zamek składa się z dwóch wystających skrzydeł; w środku zabudowania znajduje się mocno zbudowana wieża, przez którą prowadzi brama wewnątrz zamku. Kilka zaledwie pokojów (do których wchód przez schody kamienne i korytarz), a pomiędzy nimi i ten w którym się urodził Jan III, teraźniejszy właściciel obrócił na swoje mieszkanie. Jest to podługowaty czworokąt, naprzeciw wchodu znajduje się wielka nisza, gdzie było łóżko, teraz zaś wybity jest wchód do innych sal, o których piękności i wspaniałości świadczą pozostałe kosztowne płaskorzeźby, wyobrażające Jana III i syna jego Jakuba. Drzwi okładane mozaiką prowadzą stamtąd po kilku stopniach kamiennych do okrągłej, w lewym skrzydle zamku będącej sali.

Tutaj na czarnym marmurowym stole odbył się chrzest Jana III. Ta sala zdaje się iż niegdyś inne przewyższała ozdobami. Misternie kształcone wyobrażenia broni i herbów, sute i dotąd ręką czasu nie zatarte wyzłacania, są świadkami tego, szkoda tylko że ta strona najwięcej spustoszona, gdyż nawet okna są pozamurowywane. Celuje także pokój niebieski, ozdobny rozlicznymi gatunkami ptaków i wyobrażeniami mitologicznymi. W sali jest nad kominkiem posąg Stanisława Żółkiewskiego.

Miasto Olesko by In kiedyś daleko ludniejsze i rozleglejsze; trzymało podobno w swych rękach handel, który mu później wydarły sąsiednie Brody. Kilka kościołów zdobi to miasto. Kościół farny w stylu gotyckim, z dwiema okrągłymi kaplicami, odznacza się kształtną budową.

Nad kaplicą po prawej stronie jest wysoka, okrągła wieża, dość obszerna, mająca strzelnice do obrony. Przed wejściem do kościoła wisi kilka mamutowych kości, znalezionych w napływowej ziemi tej okolicy. Środek kościoła zdobi kilka i pięknych ołtarzy i nagrobek z marmuru czerwonego, postawiony w r. 1610 Janowi Koniecpolskiemu. Kościół ten zbudował Piotr Oleski w r. 1431, ale rozszerzył i ozdobił go Jan Danilewicz. Okolski pisze, że po napadzie Tatarów na Podkamień, pani Kamieniecka, córka Jana Siemińskiego, kościół pod wezwaniem Najświętszej Panny w Olesku, jako w miejscu obronnym, zbudowała. Oprócz kościoła farnego znajduje się w Olesku klasztor kapucynów,, założony w r. 1743 przez Seweryna Rzewuskiego, wojewodę wołyńskiego. Kuropatnicki pisze, że jest to „najwspanialszy w całym świecie”, ile kapucyni klasztorów mieć mogą, opatrzony w bibliotekę i wszystkie potrzeby przez hojnego fundatora. Jest jeszcze kościółek na cmentarzu i trzy cerkwie drewniane. Dawniej były klasztory bazylianów i bazylianek.

Miasto Olesko składa się teraz prawie z samych drewnianych domków i liczy około 3000 ludności. Że było obszerniejsze, oprócz innych dowodów przekonywa taryfa pogłównego z r. 1765, w której zamieszczono że Olesko płaci samego pogłównego żydowskiego złp. 1542.

Mieszkańcy prowadzili dawniej obszerny handel skórami, miodem i woskiem; dziś Brody zabrały im wszystko.

Kilkunastu tkaczy dostarczają Brodom doskonałych krajowych wyrobów. Tak więc i zamek i miasteczko chylą się ku upadkowi, czas i okoliczności wywierają na nie wpływ swój zgubny, a wiadomo że to dwie olbrzymie potęgi.

Wokół Oleska wszędzie napotkać można ślady Sobieskich: Janów, Jaworów, Kulików, Złoczów, Żółkiew, wszystko to dawne ich posiadłości, wszędzie oni przebywali i zostawili po sobie pamiątki. Starajmyż się przynajmniej o przekazanie ich przyszłości.

Słowo Polskie za: Tygodnik Ilustrowany, nr. 16, 1860 r., 16 stycznia 2020 r.

lp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *