Mikołajkowe tradycje na Podolu są mocno zakorzenione w świadomości miejscowych mieszkańców nie zważając na 70 lat komunistycznej propagandy. Zarówno katolicy rzymscy, jak i chrześcijanie wschodniego obrządku chętnie wspominają świętego Mikołaja, biskupa Miry. Szczególnie cieszą się ze spotkania z nim dzieci.
Nic dziwnego, że dla większości Mikołajki kojarzą się z prezentami, Adwentem i pierwszymi przygotowaniami do Świąt Bożonarodzeniowych. Mikołajki to tradycyjna polska nazwa święta ku czci świętego Mikołaja. Do XIX wieku w Polsce był to nawet dzień wolny od pracy!
W 1969 roku w Kościele katolickim święto zostało zamienione na wspomnienie dowolne ale tradycja wkładania upominków dzieciom pod poduszkę, skarpety, do buta oraz hucznego powitania Świętego Mikołaja w parafiach rzymskokatolickich zachowała się do dnia dzisiejszego i jest wciąż bardzo popularna.
8 grudnia do młodzieży z winnickiej parafii Ducha Świętego „brodaty biskup” przychodził dwa razy – o godzinie 10. oraz o 12. Dzieci musiały się wykazać znajomością Katechizmu, zdolnościami komunikowania się z kolegami oraz nie bać się podejść do Świętego Mikołaja i otrzymać z jego rąk upominek.
W organizacji spotkań, w których wzięło udział blisko 60 dzieci, uczestniczyli księża i siostry zakonne na czele proboszczem ks. Sergiuszem Tobertem, seminarzyści Redemptoris Mater oraz rodzice, babcie i dziadkowie dzieci.
Redakcja, 8 grudnia 2018 r.
