Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Żytomierski » Listy do redakcji. Pieczemy staropolskie pierniki w Żytomierzu

Listy do redakcji. Pieczemy staropolskie pierniki w Żytomierzu

Święta Bożego Narodzenia to czas wyjątkowy i magiczny. Ważną (choć nie najważniejszą) rolę w tej całej świątecznej magii pełnią oczywiście świąteczne dania i cała zabawa związana z ich przygotowaniem.  W wielu krajach istnieje tradycja pieczenia świątecznych pierników. W tym roku przyszedł mi do głowy pomysł, aby zrobić to razem z uczniami „Szkoły Wiedzy o Polsce”.

Wybraliśmy jeden z najlepszych przepisów. Każdy uczestnik warsztatów przyniósł odpowiednie składniki dla pierników. Kiedyś ciasto dla staropolskich przysmaków, przygotowywano za 3-4 tygodni przed świętami, gdyż muszą one dojrzewać. Takie ciasteczka zawierają wiele przypraw, które tworzą prawdziwy smak i zapach, kojarzony ze Świętami Bożego Narodzenia. Pierniki uczniowie dekorowali białą i gorzką czekoladą. Taka praca razem jednoczy uczniów i pomaga rozwijać kreatywność. To także wspaniała możliwość dla ciekawego spędzania czasu. Ugotowane pierniczki mogą być prezentem dla najbliższych albo jako ozdoba na choinkę.

28 grudnia uczniowie „Szkoły Wiedzy o Polsce” mogli więcej dowiedzieć się o tradycjach Bożego Narodzenia w Polsce. Na tematyczne spotkanie w ramach „Szkoły Wiedzy o Polsce” przyszło około 40 dzieci. Zapalona świeca i czytanie z Ewangelii św. Łukasza przybliżyły tajemnicę narodzenia Jezusa.

– Razem z dziećmi uczyliśmy się dzielić opłatkiem, przepraszać i składać świąteczne życzenia w dniu Bożego Narodzenia. Wyznaczyliśmy pojęcia ważne bez których nie ma zimowych świąt: choinka, bombki, prezenty, Wigilia, 12 potraw, pierwsza gwiazdka, modlitwa, opłatek, Szopka i kolędy. Ulubioną kolędą dzieci stała «Dzisiaj w Betlejem — opowiedziała wychowawczyni, pani Helena.

W końcu spotkania wszyscy częstowali się słodaczami i otrzymali drobne upominki.

– Dziękuję za zorganizowane święto dla dzieci, które daje radość i przyczynia się do wychowania ich w duchu pogłębiania więzi rodzinnych i powrotu do tradycji naszych babć i pradziadków – podzieliła się swoimi wrażeniami z imprezy jedna z matek.

Helena Denysiewicz, 31.12.15 r.