Tysiące katolików przybyło 13 czerwca na uroczystość odpustową do Sanktuarium Św. Antoniego we Lwowie.
Liturgię celebrował biskup-emeryt Marian Buczek w asyście licznie przybyłego duchowieństwa z innych lwowskich parafii oraz pierwszego powojennego proboszcza w parafii Św. Antoniego o. Łucjana Szymańskiego z Polski.
Biskup Buczek w kazaniu skupił się na problemach, związanych ze zwrotem kościołów i innych obiektów, należących do struktur kościoła katolickiego na Ukrainie. Mówiono między innymi o domu parafialnym, stojącym przy kościele Św. Antoniego i kościoła Św. Marii Magdaleny, które nie zważając na prośby wiernych, władze wciąż nie oddają wspólnotom parafialnym. JE zaznaczył, że podobnie sytuacja wygląda nie tylko we Lwowie lecz także w kilku innych miastach na Ukrainie.
– Wiara nie ma narodowości, a tylko utwierdzenie w Chrystusie i tą wiarą jest silna – mówił bp. Marian i prosił o wytrwałość, bo „nigdy nie wygra ten, kto wojuje z Panem Bogiem”.
Uroczystość uwieńczono pięknym i tradycyjnym zwyczajem – poświęceniem lilii. Przed modlitwą poświęcenia prowincjał franciszkanów o. Marian Gołąb podkreślił, że lilie, które trzyma na obrazach Święty Antoni, symbolizują czystość i wierność Kościołowi, które spowiadał Święty. O. Marian podziękował za posługę duszpasterską byłemu proboszczowi Sanktuarium o. Władysławowi Lizunowi, który przechodzi do innej parafii.
Uroczystości odpustowe w parafii Św. Antoniego we Lwowie zakończyły się procesją i adorowaniem relikwii Świętego.
Słowo Polskie, na podstawie informacji credo-ua.org, 15.06.16 r.
Więcej na temat: Władze Lwowa, usłyszcie nas!
