Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Kontynuacja walki URL z bolszewikiem po Traktacie Ryskim

Kontynuacja walki URL z bolszewikiem po Traktacie Ryskim

Źródło - Muzeum Historii PolskiOddzielne walki od armii Omeljanowycza-Pawłenki prowadziła 6 Dywizja Piechoty gen. M. Bezruczki, która w czasie odwrotu z Kijowa została podporządkowana polskiej 3 Armii. Po ciężkich walkach obronnych nad Styrem w lipcu, została przeniesiona w rejon Kowla, a następnie Chełma. W końcu sierpnia 6 UDP wsławiła się zaciekłą obroną Zamościa przed Armią Konną Budionnego. We wrześniu 6 dywizja dołączyła do armii gen. Omeljanowycza-Pawłenki nad Zbruczem. Po dojściu do Zbrucza, oddziały ukraińskie za zgodą władz polskich przekroczyły rzekę, przygotowując się do dalszej ofensywy na Ukrainę.

Początkowo musiały jednak odeprzeć próbę kontrofensywy Armii Czerwonej. Rozpoczęta ostatecznie 19 września się ofensywa wojsk ukraińskich, dopiero po kilku dniach uzyskała powodzenie. 25 września zajęto zaciekle broniony Płoskirów, a w trzy dni później Starokonstantynów. Jednak zaciekła obrona pozwoliła bolszewikom na podciągnięcie odwodów i wyczerpane ciężkimi walkami wojska gen. Omeljanowicza-Pawłenki nie były w stanie kontynuować ofensywy.

Pokonanie Armii Czerwonej przez armię polską i wspierające ją wojska ukraińskie, nie zdołało zmienić sytuacji w jakiej znalazła się sprawa ukraińska. Polska wyczerpana długotrwałą wojną o granice, osiągnąwszy w wyniku bitwy niemeńskiej i ofensywy na południu zadowalającą ją linię graniczną, nie była w stanie dalej prowadzić wojny z bolszewicką Rosją. Prowadzone od sierpnia 1920 roku rokowania pokojowe po zwycięstwie wojska polskiego nad Niemnem nabrały jesienią 1920 roku rozpędu. 12 października zawarto zawieszenie broni, na mocy którego działania wojenne miały zostać przerwane 6 dni później. Linia rozgraniczenia wojsk obu państw miała przebiegać na Zbruczu i Horyniu. Licząc, że rozejm nie będzie trwały, wojska ukraińskie rozpoczęły 10 października ofensywę, wspieraną przez akcję polskich oddziałów, które zajęły węzeł kolejowy Korosteniu, ułatwiając natarcie wojsk gen. Pawłenki. Mimo dużego wysiłku i strat ofensywa wojsk URL załamała się ostatecznie 19 października, nie osiągając zamierzonych celów.

Po wejściu w życie zawieszenia broni armia ukraińska zaczęła szybką rozbudowę i uzupełnianie stanu broni i zapasów. Jej dowództwo zdecydowało o rozpoczęciu kolejnej ofensywy przeciw bolszewikom 10 listopada 1920 roku. W tym dniu jednak wojska ukraińskie zostały niespodziewane zaatakowane przez Armię Czerwoną. Kontrofensywa bolszewicka zdecydowała o niepowodzeniu planów ukraińskich – w dniach 20-21 listopada armia ukraińska przekroczyła Zbrucz, składając broń przed Wojskiem Polskim. Żołnierze Armii URL zostali rozmieszczeni w obozach internowania, z zachowaniem podziału na jednostki wojskowe. Obozy internowania znajdowały się m.in. w Łańcucie, Pikulicach, Kaliszu, Piotrkowie Trybunalskim, Częstochowie i Aleksandrowie Kujawskim.

18 marca 1921 roku w Rydze nastąpiło podpisanie traktatu pokojowego pomiędzy Polską a Rosyjską Socjalistyczną Federacyjną Republiką Rad, Białoruską Socjalistyczną Republiką Rad oraz Ukraińską SSR. Traktat ustalał między innymi przebieg granicy polsko-sowieckiej, a także zobowiązywał obie strony do nietworzenia i nie popierania organizacji mających na celu zbrojną walkę z państwem będącym stroną układu. Mimo to strona ukraińska nie zaprzestała działań w celu odzyskania niepodległości swojego państwa.

W styczniu 1921 roku powstał przy Komendzie Głównej Armii URL Sztab Partyzancko-Powstańczy na którego czele stanął generał Jurko Tiutiunnyk. Prace tego sztabu były kontynuowane także po zawarciu traktatu w Rydze, przy dyskretnym poparciu polskich władz wojskowych. Planom władz URL sprzyjała sytuacja na Ukrainie, gdzie nadal trwał żywiołowy ruch partyzancki skierowany przeciw władzy sowieckiej. Mimo rozbicia latem 1921 roku znacznej części oddziałów partyzanckich, generał Tiutiunnyk zdecydował się na przeprowadzenie rajdu na ziemiach ukraińskich. Podzielone na trzy grupy wojska ukraińskie rozpoczęły przekraczanie granicy polsko-sowieckiej w końcu października. Dwóm pierwszym udało się uniknąć zniszczenia przez Armię Czerwoną i wrócić na tereny polskie.

Tragiczny los spotkał trzecią, najliczniejszą grupę pod dowództwem gen. Tiutiunnyka, która wyparta przez bolszewików z Korostenia została w drodze do polskiej granicy zniszczona pod miejscowością Bazar. W walce zginęło ponad 500 żołnierzy URL, 359 wziętych do niewoli bolszewicy rozstrzelali następnego dnia. Tylko niewielkiej części grupy wraz z gen. Tiutiunnykiem udało się przebić do Polski. Niepowodzenie II Pochodu Zimowego stanowiło tragiczny kres prób odzyskania przez Ukrainę niepodległości. Internowani w Polsce żołnierze ukraińscy otrzymali w 1924 roku prawo azylu w tym kraju.

Działacze polityczni, których działalność w Polsce była wielokrotnie oprotestowywana przez ambasadę sowiecką, w znacznej części wyemigrowali, m.in. do Francji. W 1926 roku przebywający w Paryżu przywódca URL Naczelny Ataman Symon Petlura został zamordowany przez agenta sowieckiego wywiadu. Było niecałe dwa tygodnie po zamachu stanu w Polsce, w wyniku którego marszałek Józef Piłsudski objął władzę w Polsce. Dojście do władzy Piłsudskiego, polepszyło los uchodźców ukraińskich, zwłaszcza wojskowych, z których część uzyskała została przyjęta do polskiej armii w charakterze oficerów kontraktowych.

Polsko-ukraiński sojusz w 1920 roku nie osiągnął wszystkich zamierzonych celów. Podstawową przyczyną była niewątpliwie sprzeczność interesów Polski i Ukrainy związana z istnieniem jeszcze pozostałości wspólnego państwa i związanego z tym znacznego przemieszania obu narodów. Drugą byłą niechęć elit zarówno polskich, jak i ukraińskich (a zwłaszcza galicyjskich) do rezygnacji z części spornych terytoriów, co uniemożliwiło współpracę polsko- ukraińską w 1919 roku. Niepowodzenie zaś operacji kijowskiej podjętej przez Józefa Piłsudskiego wynikało ze zlekceważenia przeciwnika przez stronę polską, wyczerpania ludności ukraińskiej wojną i słabości organizacyjnej władz URL. Po odparciu ofensywy bolszewickiej latem 1920 roku wyczerpana wojną Polska nie miała już woli ani siły do prowadzenia dalszej wojny o wolność innych narodów.

Słowo Polskie, dobór materiałów dr. hab. Tadeusz Paweł Rutkowski, Michał Zarychta, 24.02.15 r.

Więcej na temat: Odwrót polsko-ukraińskich sił z Kijowa, kontrofensywa pod Warszawą i zwycięstwo nad Niemnem, 95-lecie zawarcia konwencji wojskowej między Polską a Ukrainą