Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Regiony » Winnicki » Kolejne kroki z „dekomunizacji” w Winnicy

Kolejne kroki z „dekomunizacji” w Winnicy

Proces „dekomunizacji”, który ogarnął całą Ukrainę, oprócz zmiany nazw ulic i demontażu komunistycznej symboliki przewiduje także zmianę niektórych wartości moralnych.

W Winnicy oprócz gdzie do 23 lipca trwa wyznaczanie nazw ulic, które zostaną objęte działaniem ustawy, aktywiści z „Centrum Alternatywnych Decyzji” postanowili także wykonać kolejny krok w kierunku uszanowania pamięci zamordowanych ofiar represji politycznych w latach 1937-38 i pogrzebanych na terenie winnickiego parku kultury oraz winniczan wyznania katolickiego, pochowanych na cmentarzu, dołączonym w 1936 roku po decyzji ówczesnej RM do terenu parku i zrównanego z ziemią.

Razem z propozycjami na temat zmiany nazw ulic, członkowie Centrum zbierają podpisy także w celu uzyskania poparcia mieszkańców miasta dla pomysłu podzielenia parku im. Gorkiego na dwie części – rozrywkową (północno-zachodnią) i memorialną (południowo-wschodnią), gdzie oprócz wspomnianego już zdewastowanego cmentarza i zbiorowych mogił ofiar represji, znajduje się także cmentarz niemieckich żołnierzy z 1941 roku i czerwonoarmistów.

– Moich pięciu wujków zamordowało NKWD w latach 1937-38 i pogrzebało na terenie parku. Kiedy Niemcy rozsyłali nam listy mieszkaliśmy w Koziatyniu i niestety nie mogliśmy przyjechać do Winnicy w 1943 roku na rozpoznanie zwłok. Może to uratowało nam życie bowiem dużo z tych kobiet , które później stawili się na rozkaz NKWD po powrocie Armii Czerwonej by potwierdzić, że znaleźli swoich bliskich w winnickich mogiłach, same zostały rozstrzelane i pochowane w tych samych zbiorowych mogiłach… – mówi Jadwiga Bogusławska, która 19 lipca po polskiej Mszy u kapucynów chętnie złożyła podpis pod prośbą o utworzenie na terenie parku specjalnej strefy memorialnej.

Słowa Pani Jadwigi potwierdził także Jurij Łucenko – rosyjski emeryt, który w 1943 roku na własne oczy widział, jak Niemcy w Winnicy pokazują światu skalę zbrodni reżimu komunistycznego i spisał swoje wspomnienia w książce.

Podział parku na rozrywkową i memorialną strefy nie przewiduje ogrodzenia części parku murem i zastawienia go setkami krzyży, lecz nadanie tej drugiej specjalnego statusu, zakazującego przeprowadzanie tutaj imprez rozrywkowych i „tańców na kościach”.

Słowo Polskie, 19.07.15 r.

 

Zbieranie podpisów za „dekomunizację” tych nazw ulic, które nie trafiły do pierwszej listy oraz wyznaczenie w parku memorilanej strefy


 

Proponowany podział terenu parku na strefy – rekreacyjną i memorialną (projekt)