Przewodniczący Rady Najwyższej Wołodymyr Hrojsman na kolejnej konferencji poświęconej decentralizacji, ogłosił cyfry, świadczące o niezdolności większości małych wiosek i miasteczek samodzielnie utrzymać pozytywny bilans wydatków i dochodów po przeprowadzeniu reformy samorządowej.
Według Hrojsmana dziś ponad 70 proc. jednostek samorządowych są dziś na utrzymaniu państwa, lub potrzebują znacznych subwencji na zachowanie obecnej struktury socjalnej. Były burmistrz miasta Winnicy podkreślił, że niewielkie jednostki są po prostu skazane na łączenie się w gromady w celu redukcji własnych wydatków.
– Finansowa decentralizacja startowała 1 stycznia 2015 roku. Dzięki niej już dziś miejscowe budżety odczuły wzrost nadchodzeń od podatków od 40 proc., w porównaniu z poprzednim rokiem, To stało się nie dzięki temu, że „ktoś im dał”, lecz przez to, że same zarobiły, mając pełne na to prawo – wytłumaczył marszałek ukraińskiego parlamentu.
Wołodymyr Hrojsman skrytykował przewodniczących rad wiejskich, którzy opierają się zmianom: „Są burmistrzowie, którym „wszystko odpowiada”, oni otrzymują żołd od państwa i nie chcą słyszeć o żadnym łączeniu się z sąsiednimi wioskami, nie rozumiejąc, że jutro zetkną się z naprawdę dużymi problemami”.
Słowo Polskie, 11.06.15 r.
