Pierwszy i ostatni prezydent ZSRS zwrócił się do ukraińskich władz z apelem by te „oprzytomniały” i przestały budować granicę z Federacją Rosyjską.
– Jesteśmy zbyt bliskimi narodami by kłócić się. Myślę, że nie dojdzie do konfliktu. Poroszenko i Putin powinni pokazać, jak można pójść na kompromis. Kto miał rację – dowiemy się później. Teraz trzeba doprowadzić do dialogu z konkretnych pytań – powiedział Michaił Gorbaczow w wywiadzie dla „Rosyjskiej gazety”.
Ostatni sekretarz generalny partii komunistycznej ZSRS, tak samo, jak i jego córka, mieszka przeważnie w USA. Razem z tym w dużej mierze przyznaje rację Putina, uważając, że ten zrobił wystarczająco by zbliżyć się z Zachodem. W sierpniu Gorbaczow zapewniał, że Rosja nie ingeruje w konflikt na Donbasie i nawet odradzał władzom Kremla interwencji wojskowej na Ukrainie.
Słowo Polskie, 16.10.14 r.
