Rzekomy „humanitarny” konwój, kierujący się w stronę okupowanego Donbasu, już drugi raz w przeciągu ostatnich trzech miesięcy stworzył niebezpieczną sytuację na rosyjskich drogach.
Na trasie M-4 „Don” niedaleko Woronieża biały Kamaz uderzył w trzy jadące przed nim ciężarówki. Pięc osób zostało rannych.
Tym razem, jak poinformowało rosyjskie ministerstwo ds nadzwyczajnych, 87 samochodów wiozło „470 ton cukru i 450 ton konserw”. Rosyjska strona, jak zawsze, ogranicza dostęp ukraińskich celników i funkcjonariuszy OBWE do zawartości ciężarówek dlatego nie można stwierdzić – czy tym razem zostanie wwieziona broń konwojem „humanitarnym” czy nie.
W marcu 2015 roku w wypadku samochodowym pod Niewinnomyską pod Stawropolem 13. konwój humanitarny zderzył się z autobusem pasażerskim. Cztery osoby zostały ranne, trzy samochody zostały zniszczone.
Słowo Polskie, 10.06.15 r.
