Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Czy Iwan Franko pisał także w języku polskim?

Czy Iwan Franko pisał także w języku polskim?

Julia Tymoszenko i Jan Matkowski na prezentacji książki polskojęzycznych artykułów Jana Franki16 września we Lwowie zaprezentowano pierwszy tom pierwszego wydania polskojęzycznej spuścizny Iwana Franki.

Podczas jesiennego Forum Wydawców we Lwowie w Kawiarni Wiedeńskiej publiczności zaprezentowano pierwszy tom pierwszego wydania polskojęzycznych utworów znanego ukraińskiego pisarza i poety Iwana Franki pt. „Iwan Franko. Szkice o literaturze”.

W prezentacji wzięli udział prof. Adam Rotfeld, który w 2005 roku pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych RP, Grzegorz Gauden – były dyrektor Instytutu Książki, konsul RP we Lwowie Marian Orlikowski, jedna z liderów ukraińskiej opozycji Julia Tymoszenki, poseł ukraińskiego parlamentu Ihor Wasiunyk oraz przedstawiciele lwowskiej inteligencji i literaturoznawcy.

„Iwan Franko. Szkice o literaturze” – to zbiór artykułów wybitnego Ukraińca, który został opracowany przez autora niniejszego artykułu dra Jana Matkowskiego oraz Ihora Rozłuckiego – pracownika naukowego Uniwersytetu im. Iwana Franki w Drohobyczu (Ukraina). Projekt został realizowany przy współpracy ze Zjednoczeniem Nauczycieli Polskich na Ukrainie na czele z Adamem Chłopkiem. Książka ukazała się dzięki Instytutowi Książki w Krakowie przy wsparciu Grzegorza Gaudena, do niedawna dyrektora tej instytucji.

Pierwszy tom z bogatej polskojęzycznej spuścizny Franki opatrzono przedmową prof. dr hab. Rostysława Radyszewśkiego, kierownika Katedry Polonistyki Instytutu Filologii Narodowego Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie. Wybór artykułów został skonsultowany z radą redakcyjną w składzie znanych polskich i ukraińskich literaturoznawców, badaczy stosunków literackich polsko-ukraińskich oraz znawców twórczości Iwana Franki.

Skład rady redakcyjnej był następujący: prof. dr hab. Mykoła Żułyńskyj, prof. dr hab. Rostysław Radyszewśkyj, Adam Chłopek, prezes Zjednoczenia Nauczycieli Polskich na Ukrainie, prof. dr hab. Jewhen Nachlik, prof. dr hab. Ołeksandr Astafiew, prof. dr hab. Oleksandra Krawczenko, prof. dr hab. Jarosław Ławski, prof. dr hab. Halina Korbicz, prof. dr hab. Agnieszka Czajkowska, prof. dr hab. Walentyna Sobol, prof. dr hab. Ihor Nabytowycz, dr Maria Dydyńska-Maćkowicz,dr Michał Matkowski.

Kim był Franko w polskim życiu literackim, kulturalnym, naukowym i społeczno-politycznym Galicji, co wnosił do polskiego życia jako pisarz, uczony i publicysta, jakie miejsce zajął w historii myśli społecznej w Polsce tych czasów oraz w historii stosunków literackich polsko-ukraińskich, oraz czym wreszcie była dla niego polska literatura, polska nauka i kultura, jak kształtowały się jego stosunki z polskimi pisarzami i uczonymi, jak reagowali Polacy różnych środowisk ideologicznych na jego wystąpienia – oto szereg pytań czekających na odpowiedź badaczy nie tylko ukraińskich, ale i polskich. Braku odpowiedzi na postawione pytania zawdzięczamy nie zrealizowaniu dotychczas planów wydania polskojęzycznego dorobku wybitnego Ukraińca. Potrzeba wydania opracowań Iwana Franki, napisanych w języku polskim i publikowanych w różnorodnych czasopismach polskojęzycznych końca XIX wieku, omawiana jest przez około ostatnich 30. lat i nie traci na swojej aktualności do dziś. Jest, bowiem, nie tylko interesująca w kontekście stosunków polsko-ukraińskich, ale także jako dorobek naukowy, o wymiarze ponadnarodowym.

Iwan Franko urodził się we wsi Nagujewice pod Drohobyczem w rodzinie wiejskiego kowala Jakuba Franki oraz Marii Kulczyckiej, szlachcianki z rodu pieczętującego się herbem Sas. Kulczyccy to dawny szlachecki ród z miejscowości Kulczyce pod Samborem. Z tej wsi wywodzi się również najwybitniejszy hetman kozacki Petro Konaszewycz-Sahajdaczny herbu Pobug.

To Jerzy Franciszek Kulczycki, dragon Kompanii Handlu Wschodniego i żołnierz króla Jana Sobieskiego 13 sierpnia 1683 roku przedostał się przez turecki obóz i dostarczył wiadomości do księcia lotaryńskiego Karola V Leopolda. Ta akcja miała decydujące znaczenie dla bitwy pod Wiedniem i po zwycięstwie król Jan Sobieski ogłosił Kulczyckiego bohaterem. On także został obdarowany 300-ma workami kawy, zdobytej po ucieczce Turków. Kulczycki, posiadając takie zapasy wschodniego przysmaku, odtworzył w Wiedniu kawiarnie „Dom Pod Błękitną Butelką” (Hof zur Blauen Flasche) na ulicy Schlossergassl obok katedry, ta kawiarnia jest uważana za pierwszą w Europie. Przebywając w Wiedniu, Iwan Franko odwiedzał to miejsce. Również często można było spotkać Frankę we Lwowie w „Wiedeńskiej Kawiarni” (obecnie prospekt Swobody 12), która została założona we Lwowie na wzór kawiarni Kulczyckiego. Świadczy to o tym, że Franko możliwie identyfikował siebie z Franciszkiem Kulczyckim.

W prezentacji wzięli udział prof. Adam Rotfeld, który w 2005 roku pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych RP, Grzegorz Gauden - były dyrektor Instytutu Książki, konsul RP we Lwowie Marian Orlikowski, jedna z liderów ukraińskiej opozycji Julia Tymoszenki, poseł ukraińskiego parlamentu Ihor Wasiunyk oraz przedstawiciele lwowskiej inteligencji i literaturoznawcy.Po zakończeniu szkoły w Drohobyczu, Iwan Franko wstąpił na Uniwersytet Jana Kazimierza na wydział filozoficzny. Stało się to możliwe dzięki stypendium z Funduszu Samuela Głowińskiego. Fundusz wspierał tylko i wyłącznie dzieci z biednych rodzin szlacheckich i wsparcie młodego Franki świadczyło, że szlachta w Galicji identyfikowała go jako „swego”. Kolejnym argumentem dla tej tezy jest także to, że po śmierci ojca, wychowywał się w domu swojej babci Ludwiki Kulczyckiej w sąsiedniej wsi Jasenycia Solna. Dwóch jej synów, a zarazem i wujków Iwana Franki brali udział w powstaniu styczniowym w 1863 roku. Jeden z nich nawet zginął, zaś drugi powrócił i pracował jako nauczyciel we Lwowie. We Lwowie Iwan Franko przez ponad 20 lat pracował w redakcjach polskojęzycznych czasopism, pozostawiając nam nieznaną i bogatą spuściznę.

Badacze mówią o ponad 1200 pracach wybitnego działacza, napisanych w języku polskim. Dziś one są znane tylko i wyłącznie wąskiemu kręgu literaturoznawców. Z 1878 po 1897 rok publicysta aktynie współpracował z lwowskimi czasopismami „Kurier Lwowski”, „Kwartalnik Historyczny”, „Praca”, „Tydzień. Dodatek Literacki „Kuriera Lwowskiego”, „Przegląd Społeczny”, „Przyjaciel Ludu”, „Ruch”, „Monitor”; warszawskimi: „Głos”, „Prawda”, „Przegląd Tygodniowy”, „Wisła”; krakowskimi – „Myśl”, „Ognisko”, „Zbiόr wiadomości do antropologii krajowej”; petersburskim – „Kraj”. Pierwszy artykuł „Emil Zola i jego utwory” w języku polskim został opublikowany 30 czerwca 1878 roku, zaś ostatni – „W sprawie notatki pt. „Babskie rządy” 23 listopada 1895 roku. Na stronach zaznaczonych czasopism Iwan Franko omawia i analizuje zjawiska kulturowe i historyczne wiele europejskich narodów: czeskiego, austriackiego, francuskiego, niemieckiego.

„Szkice o literaturze” to tylko niewielki wybór z przebogatego dorobku Iwana Franki i ograniczający się, jak sam tytuł wskazuje, do jego uwag i przemyśleń na temat literatury. Świadomie skupiliśmy się właśnie tylko na tym temacie, wybór ogólny byłby bardzo płytki i nie oddawałby w pełni szerokich zainteresowań Franki. Dlatego wkrótce ukażą sie następne wybory jego eseistyki: „Szkice o etnografii i i folklorze” oraz „W kręgu Rusinów, Polaków i Żydów”.

Jan Matkowski, 17.09.16 r.