Polski bokser Tomasz ADAMEK na konferencji prasowej w poniedziałek wziął udział w tradycyjnej „walce oczy w oczy” z mistrzem świata bokserem Ukraińcem Witalijem KLICZKO. Bokserzy spotkali się z dziennikarzami w polskim mieście Wrocław, gdzie 10 września dojdzie do skutku ich pojedynek za tytuł mistrza świata według wersji WBC.
Polski bokser oświadczył, że czuje się na siłach zwyciężyć w walce z KLICZKO. „Nie myślę że skończę walkę w trzecim albo piątym rundzie, chcę tylko wygrywać . Miałem czas na przygotowywanie, teraz przyszedł czas walki. Nie ma co czekać, skoro powinienienem być mistrzem, to będę nim teraz „, – powiedział ADAMEK.
Natomiast KLICZKO zaznaczył, że uważa ADAMEKA za silniejszego przeciwnika, niż Brytyjczyka Dawida Cheja, którego Ukrainiec pokonał na punkty w lipcu tego roku. „Znam Tomasza – to bardzo ambitny, szybki i sprawny technicznie bokser„, – powiedział KLICZKO. On także ocenił swoje szanse zwycięstwa jak 50 na 50, dodawszy, że dołoży wysiłku żeby wygrać walkę. „To będzie nie pojedynek, ale bitwą”, – dodał Kliczko.
