Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Wiadomości z Ukrainy » Polityka » 31 maja zakończyło się tworzenie nowej administracyjnej mapy Ukrainy

31 maja zakończyło się tworzenie nowej administracyjnej mapy Ukrainy

Źródło - unian.ua129 powiatów zamiast 490 rejonów i 1500 gromad zamiast 11,5 tys. jednostek terytorialnych (miast i wsi) – takie podsumowanie ukończenia tworzenia nowej mapy administracyjnej Ukrainy, która pojawi się po przeprowadzeniu decentralizacji.

Mieszkańcy wielu wiosek „zbuntowali” się przeciwko łączeniu się ich miejscowości w gromady. Ludzie zbierali się, dyskutowali i powoli zaczęli dowiadywać się – jaką terytorialną przyszłość przygotowali dla nich urzędnicy. Mało kto z nich wiedział, że tworzenie administracyjnej mapy Ukrainy skończyło się 31 maja.

Reforma administracyjna, przez którą przeszła praktycznie cała Europa, nosi dobrowolny charakter. Ale mieszkańcy wiosek boją się, że takie dobrowolne łączenie się w gromady może stać się przymusowym. Obawy nie są bezpodstawne. W pogoni za szukaniem oszczędności mogą zniknąć kolejne szkoły i szpitale, a centrum administracyjne może znajdować się aż 20 kilometrów od miejsca zamieszkania. Zrównane w prawach powiaty, gromady i rejony, jednak zostaną w pewnym stopniu podporządkowane miastom obwodowym, w których będą mieściły się specjalizowane placówki medyczne.

Podstawowym zadaniem, które prześladuje reforma, będzie decentralizacja finansów – 5% akcyzy, 6% podatków od osób fizycznych, 100% podatków od dochodów komunalnych przedsiębiorstw, 25% ekologicznego podatku, 10% „jedynego” podatku (od przedsiębiorców), państwowe cło, podatek od turystów… – to powinno skusić mieszkańców na pogodzenie się z utratą pewnej „suwerenności”.

Administracyjna reforma przewiduje także globalne zwolnienie armii urzędników, co zresztą ma zbiec się w czasie z nowymi wyborami do samorządów, które odbędą się na Ukrainie 25 października br.

Słowo Polskie, 01.06.15 r. , KZ