Jesteś tutaj: Home » Inne » 1917 – 2022. Co wspólnego w logice Murawjowa i Szojgu?

1917 – 2022. Co wspólnego w logice Murawjowa i Szojgu?

Alegoryczny obraz bolszewika w kijowskim czasopiśmie Gedz, 3.1918 r. Źródło: uain.press

Rosyjska agresja na Ukrainę, która rozpoczęła się w 2014 roku i rozgorzała na niesłychaną od czasów II wojny światowej skalę w 2022. Spróbujmy porównać metody prowadzenia działań bojowych na terenach Ukrainy w latach 1917-1918 przez rosyjskiego wodza Michaiła Murawiowa  oraz w czasach dzisiejszych, prowadzonych przez głównodowodzącego rosyjskimi siłami Siergieja Szojgu.

Przyjrzyjmy się w pierwszej kolejności I etapowi – stworzeniu warunków dla inwazji wojskowej w Ukrainę w latach 1917-1918 oraz latach 2014-2022.

20 listopada 1917 roku ukraińska Centralna Rada ogłosiła o stworzeniu niepodległej Ukraińskiej Republiki Ludowej (URL) z odpowiednimi organami władzy.

Rosja bolszewicka nie uznała Centralnej Rady i  25 grudnia organizowała w Charkowie separatystyczny „ogólnoukraiński” zjazd rad, podczas którego ogłoszono o powstaniu ukraińskiej sowieckiej republiki socjalistycznej oraz zgłoszono kandydatury do „rządu” tej pseudoniezależnej formacji.

29 grudnia 1917 roku rada komisarzy ludowych (tak nazywał się rząd) Rosyjskiej Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Sowieckiej uznała powyższy „sowiecki rząd Ukrainy”. Od tego momentu rozpoczęły się szeroko zakrojone działania skierowane na zniszczenie młodej Ukraińskiej Republiki Ludowej.

Już od tego momentu widzimy podobieństwa: w roku 1917 na terenie Ukrainy bolszewicka Rosja tworzy separatystyczną pseudoautonomię, którą uznaje jako jedyną legalną. Jednocześnie trwają przygotowania do wojskowej inwazji na Ukrainę w celu likwidacji legalnych władz oraz ustanowienia pełnej kontroli nad ukraińskimi terenami.

Po roku 2014 Rosja tak samo nie uznając demokratycznych ukraińskich władz, wyborów prezydenta w 2015 roku postawiła na „niepodległość” kontrolowanych przez nią „ŁDRL”, które zresztą sama stworzyła. Później pod pozorem ich „obrony” na początku 2022 roku Rosjanie kończą przygotowania do inwazji na pełną skalę w celu wzięcia ukraińskiej państwowości pod pełną kontrolę.

II etap – pełnoskalowa inwazja wojskowa w Ukrainę.

Celem nieogłoszonej wojny bolszewickiej Rosji przeciwko URL było całkowite zniszczenie ukraińskiej suwerenności oraz ustanowienie sowieckich władz. Wojskowa inwazja wówczas trwała od  5 lutego 1918 roku do  8 lutego i zakończyła się okupacją Kijowa przez wojska rosyjskie. Centralna Rada przeniosła się na Ukrainę centralną. Natarciem na Kijów  dowodził Michaił Murawjow.

Warto zaznaczyć o szeregu wydarzeń, rozpoczętych przez bolszewików, które posłużyły Rosjanom podczas inwazji:

– równolegle z atakiem militarnym od strony Czernihowa bolszewicy kijowscy rozpoczęli w nocy 28 na  29 stycznia powstanie zbrojne przeciwko Centralnej Radzie w celu związania części sił ukraińskiej obrony.
– od razu po okupowaniu stolicy Rosjanie zaczęli stosować terror „klasowy”. Polegał on na masowych grabieżach, mordach i gwałtach na ludności cywilnej. Łapano i rozstrzeliwano przedstawicieli lokalnej inteligencji, wojskowych i duchowieństwo. Podczas szturmu stolicy bolszewicy uciekali się do użycia gazów bojowych.

Głównodowodzący natarciem Michaił Murawjow tak opisał te wydarzenia:

„Idziemy ogniem i mieczem ustanawiać władzę radziecką. Zająłem miasto, strzelałem po cerkwiach i pałacach… biłem nie szczędząc nikogo. 28 stycznia Kijowska Duma poprosiła o rozejm. W odpowiedzi nakazałem udusić ich gazem. Setki generałów… zostali bezlitośnie zamordowani… Tak mściliśmy się. Mogliśmy zatrzymać gniew zemsty, ale tego nie zrobiliśmy. Bowiem nasze hasło to – bycie bezlitosnym!”.

Chcę się tutaj przedstawić pewne wnioski z podsumowań przewodniczącego Ogólnorosyjskiej komisji nadzwyczajnej z walk z kontrrewolucją i sabotażem (WNK) Feliksa Dzierzyńskiego, które ten przedstawił w maju 1918 do wiadomości Śledczego wydziału Komisariatu oskarżeń publicznych przeciwko wówczas już zatrzymanemu M. Murawjowowi (cytat):

„Oskarżenia sprowadzały się do tego, że najcięższy wróg nie mógłby nam tyle szkody uczynić co on, poprzez swoje koszmarne rozstrzeliwania, masakry oraz nadanie prawa swoim żołnierzom do grabieży w miastach i wioskach. To wszystko czynił w imieniu naszej władzy radzieckiej, burząc przeciwko nam całą ludność. Grabieże i przemoc – to była świadoma taktyka wojskowa, która dając nam szybkie zwycięstwo, w efekcie przyniosła porażenie i hańbę”.

Porównajmy teraz wydarzenia sprzed stu lat z czasami dzisiejszymi:

Celem ataku Rosji na Ukrainę w roku 1918 było pełne zniszczenie jej niepodległości i statusu suwerennego państwa. Jednocześnie próbowano narzucić Ukraińcom marionetkową władzę bolszewików. W roku 1918 podczas ataku na Kijów Rosja wykorzystała kontrolowany przez siebie kijowski bolszewicki pion dla usunięcia od sprawowania władzy Centralną Radę.
W roku 2022 podczas ofensywy na Kijów spróbowano wykorzystać kontrolowane przez Rosję siły polityczne na Ukrainie w analogicznym celu.

W roku 1918 podczas inwazji na Kijów Rosjanie wykorzystali praktycznie cały arsenał środków zabronionych podczas działań bojowych – masowe mordy na cywilach, grabieże, wykorzystanie gazów trujących – to co w obecnej chwili jest kwalifikowane jako zbrodnie wojenne, najcięższe zbrodnie przeciwko ludzkości. Warto zaznaczyć, że wówczas tych okrucieństw nie tylko nie zakazywano lecz także zachęcano do ich stosowania. Te słowa potwierdzają dokumenty historyczne oraz apele bolszewickich liderów, takich jak Lenin czy Stalin.

W roku 2022 cały świat obserwuje analogiczną „taktykę wojenną” Rosji w Ukrainie – bombardowania „dywanowe” i ostrzeliwanie miejskich dzielnic i wsi, masowe mordy i grabieże na okupowanych terenach, gwałty, stosowanie broni zakazanej przez konwencje międzynarodowe. Te działania nie tylko nie doczekały się krytyki ze strony najwyższych władz Rosji. Przeciwnie – zaczynając od Putina i Szojgu i kończąc na propagandzistce  Skabiejewej wszyscy Rosjanie są wprost otumanieni rządzą ukraińskiej krwi.

Władze carskie, bolszewickie i radzieckie zawsze prześladowały wszystko, co ukraińskie. Rosyjskie wojska okupacyjne stosowały masowy terror wobec Ukraińców. Mówienie po ukraińsku czy dokument wydany przez organy Centralnej Rady wystarczyły by być rozstrzelanym. Bezwzględna likwidacja czekała na wszystkich, kto nie popierał polityki oraz działań bolszewickich władz. Wrogiem „klasowym” stawał się każdy, kto nie popierał polityki oraz działań władz sowieckich. Walka „klasowa” stała się wówczas jednym z najważniejszych aspektów zniszczenia narodu ukraińskiego.

Dzisiaj Rosjanie zamienili termin „wróg klasowy” na „faszystów, nazistów i rusofobów”. Do tych kategorii zaliczono wszystkich Ukraińców, kto nie godzi się z agresywną i szowinistyczną polityką oraz działaniami Rosji. Dzisiaj każda myśląca i wolno mówiąca osoba na Ukrainie i zresztą w całej Europie stała się celem dla rosyjskiej machiny wojennej.

Podsumowując, już wojna rosyjsko-ukraińska w roku 1918 nosiła wszystkie znamiona „wojny hybrydowej”.

Petrogradzki Radnarkom (stolicą Rosji wówczas był Petrograd – wcześniejszy Petersburg) oficjalnie zaprzeczał o udziale Rosji bolszewickiej w wojnie przeciwko Ukrainie. Prowadzić ją miał podobno charkowski Sekretariat Ludowy. Na terenie Rosji tworzono oddziały zbrojne, które później przybywały na teren Ukrainy jeszcze przed bezpośrednim natarciem. Z rosyjskich terenów dostarczano broń i amunicję. Działania bolszewików wspierały potężne ataki informacyjne. Celem tych ataków było zasianie poczucia przygnębienia i rozpaczy wśród miejscowej ludności tak aby zmniejszyć ich zdolność do stawiania sprzeciwu. Propaganda rosyjska próbowała tworzyć w świadomości miejscowych obraz „cudzej wojny”. Niby to nie dotyczy zwykłych ludzi, nie ma wojny między „bratnimi” narodami rosyjskim oraz ukraińskim. Tak na prawdę odbywa się „walka o władzę” między charkowskim Sekretariatem Ludowym a „burżuazyjną” kijowską Centralną Radą.

To samo odbywa się dzisiaj kiedy Rosja prowadzi działania agresywne wobec Ukrainy.

Podsumowując nie zważając na upływ ponad 100 lat, widać że cele i działania Rosji w stosunku do Ukrainy pozostały niezmienne. Polegają one na całkowitym niszczeniu ukraińskiej państwowości i suwerenności. Dla osiągnięcia tego celu, tak samo jak w ubiegłym stuleciu, stosowane są praktycznie takie same „metody wojskowe”. Te metody w społeczeństwach cywilizowanych jednoznacznie podlegają określeniu – zbrodnie przeciwko ludzkości.

Marek Sztejer,mw,  3 maja 2022 r.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *