Prowadzący prace poszukiwawcze przy ruinach sądeckiego zamku członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny, znaleźli w niedzielę, 21 czerwca, skrzynię ze skarbem.
W środku była srebrna zastawa najprawdopodobniej ukryta podczas II Wojny Światowej.
Niedzielne poszukiwania na Wzgórzu Zamkowym nieopodal Baszty Kowalskiej okazały się być niezwykle obfite w znaleziska. „Najprawdopodobniej w tym miejscu nikt nie szukał wykrywaczami metalu, także dlatego takie artefakty nam wychodzą” – mówi Stanisław Pustułka, prezes Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny.
Znaleziska fascynatów historii zostaną przekazane archeologowi, który je zidentyfikuje, a po oczyszczeniu trafią do Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Pracujący na miejscu archeolog, Bartłomiej Urbański wydał już wstępną ocenę: „To kolejny skarb z okolic zamku w Nowym Sączu, tym razem są to judaika, prawdopodobnie z przełomu XIX-XX wieku. Teraz jest pytanie, czy one są związane z budynkami, które kiedyś znajdowały się w tej części miasta, czy są to jakieś depozyty zagrabione przez Niemców, których nie udało im się wywieźć?”.
Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjnego Sądecczyzny otrzymało pozwolenie na poszukiwania w tym miejscu do końca bieżącego roku.
Więcej informacji na stronie www.miastons.pl.
Walentyna Jusupowa, 24 czerwca 2020 r.
