Jesteś tutaj: Home » AKTUALNOŚCI » Różne » Stosunki polsko-ukraińskie » Zbigniew Herbert oczami Ukraińców

Zbigniew Herbert oczami Ukraińców

Źródło: http://www.instytutksiazki.plDwa lata temu minęło 90 lat z dnia urodzin polskiego poety, urodzonego we Lwowie, Zbigniewa Herberta. Mimo, że między literaturoznawcami radzieckiej Ukrainy i kolegami z Warszawy czy Krakowa z końca lat 50. odbywała się żywa współpraca i wymiana literaturą krytyczną i literackimi czasopismami, o Herbercie nikt nie wspominał. Nieoficjalnie, na pewno, profesura zachwycała się jego wierszami. Jednak cenzura zobowiązywała.

Pierwsze wierszy Herberta w ZSRS zostały opublikowane w 1973 roku w czasopiśmie „Inostrannaja Literatura”. I chociaż przekład został dokonany na język rosyjski, śmiało można powiedzieć, że każdy student-filolog we Lwowie w tym czasie te teksty przeczytał. Tłumaczenia dokonał Władimir Britaniszski, matka którego, Polka, Franciszka z domu Osińska z dzieciństwa oczarowała jego polską kulturą, a szczególnie literaturą. Już w połowie lat 60. zasłynął w ZSRS swoimi tłumaczeniami wierszy Iwaszkiewicza, Staffa, Różewicza i innych polskich wieszczy. Britaniszski promuje Herberta w kulturze rosyjskiej do dziś. W języku ukraińskim Herbert ukazał się w 1976 roku w czasopiśmie „Wseswit”.

Jednak badacz nie znajdzie nazwiska Herberta do upadku ZSRS w żadnym słowniku pisarzy czy antologii. W 1979 roku artykuł o nim oraz wiersze zostały wyrzucona z „Antologii polskoji poeziji”, którą układał znany tłumacz Hryhorij Koczur. Swoje tłumaczenia Herberta Koczur opublikował w tym że czasopiśmie „Wseswit” dopiero w 1995 roku. Chociaż stanem na 1979 rok miał przetłumaczą na język ukraiński wielu wierszy polskiego poety. W tym roku w czasopiśmie „Dnipro” ukazują się kolejne tłumaczenia Koczura. Tym razem to wiersze „Testament”, „Głos wewnętrzny”, „Napis”.

Publikacja przekładów Koczura zbudziła spore zainteresowania twórczością Herberta. Rok później, w 1996 roku w Tarnopolu zostaje wydany tomik przekładów wierszy pt. „Struna światłą” dokonany przez Wasyla Machno. Młody ukraiński poeta fascynował się twórczością Herberta jeszcze w komunistycznych czasach. Potem napisał o poecie kilka artykułów o charakterze naukowym, w których wspominał, że na początku lat 90. o Herbercie na Ukrainie mówili wszyscy. Ciekawymi są jego relacje z okresu kiedy to tłumaczył wiersze:
„Z profesorem Uniwersytetu Poznańskiego Bogusławem Bakułą postanowiliśmy wydać dwujęzyczną (polsko-ukraińską) edycję wierszy słynnego Polaka. Bogusław pisał przedmowę, a ja, ze względu na specyfikę edycji ukraińskiej, tłumaczyłem. Dla mnie to była pierwsza wielka i ciężka praca tłumacza, mówię wielka – nie pod względem ilości wierszy, które weszły do książki, a za poziomem szkoły, którą zdarzyło się poznać. Teksty Herberta – wydawało się mnie – muszą „rozlec się” w żywiole mojego języka ojczystego. Chciałem teksty maksymalnie przybliżyć ukraińskiemu odbiorcy – i jednocześnie nie zetrzeć rysunku poezji herbertowskiej, która jest na tyle delikatna, jak obrys na skrzydłach motyla”.

Równolegle wiersze Herberta ukazują się we Lwowie na łamach czasopisma „Ї”. W 1998 roku cały numer czasopisma zostaje wydany pod znakiem Zbigniewa Herberta. Ta tradycja została kontynuowana w wydawnictwie „Kameniar”, gdzie od wielu lat dyrektorem pracuje Dymitr Sapieha. Wybrane wiersze Herberta dwa razy zobaczyły świat w „Kamieniarze” w 2001 i 2007 roku. Tłumaczenia dokonał Wiktor Dmytruk.

Do skarbonki ukraińskich przekładów wierszy Herberta dołączył się Dmytro Pawłyczko, poeta i tłumacz, były ambasador Ukrainy w Polsce. W 2001 roku na Ukrainie została wydana antologia polskich poetów, do której weszły utwory 50 Polaków. Tłumaczenia Pawłyczki zawierają 25 wierszy Herberta. Wśród nich: Dusza Pana Cogito, Tren Fortynbrasa, Pan Cogito i czysta myśl, Przestanek, Przebudzenie, Mona Liza, Zdjęcie, oraz inni.

Omawiając dorobek Herberta w przestrzeni poetyckiej na Ukrainie, nie można nie wspomnieć Andrija Pawłyszyna, dziennikarza i tłumacza. Ponad 20 lat pracował on nad tłumaczeniem tomów esejów Herberta, które zostały opublikowane w 2008 roku. Pawłyszyn także jest autorem szeregu artykułów w ukraińskich wydaniach, omawiających twórczość i sylwetkę polskiego poety. Należy powiedzieć, że Pawłyszyn jeden z nielicznych na Ukrainie opisuje w artykułach postawę poetycką Herberta i daje krótką analizę twórczości, co założyło pierwszy kamień dla długoletniej pracy literaturoznawcą ukraińskim.

Twórczość Zbigniewa Herbarta na Ukrainie staja się coraz popularniejszą. We Lwowie, bez wątpienia, przyczynia się do tego odczucia i przekonania, że on jest swój, stąd. Każdy, kto jedzie tramwajem na cmentarz Łyczakowski, nie może nie zauważyć wielką tabliczkę na budynku, informującą, że to tu się urodził ten największy polski poeta w okresie emigracyjnym.

Jan Matkowski, 09.12.16 r.